OGRÓD CZARNEGO LWA
Szanowni, chciałbym wstępnie zaprosić Was do udziału w sesji Degenesis: Rebirth. Mam przykre wrażenie, że system ten nie cieszy się dużą popularnością, ale wierzę, że jest w stanie zainteresować miłośników postapokalipsy szukających alternatywy dla Neuroshimy czy Afterbomby. Najpierw zatem kilka słów na temat samego settingu - Degenesis osadzony jest w Europie pół tysiąca lat po apokaliptycznym deszczu asteroid. Ludzka cywilizacja odradza się tworząc rywalizujące ze sobą frakcje i budując nowe państwa na zagrzebanych pod ziemią zgliszczach Dawnych Czasów. Religijne dogmaty wytaczają z ludzkich żył równie wiele krwi jak zwyczajna chciwość i żądza sprawowania władzy, lecz w tych czasach nie tylko sami ludzie są sobie wrogami - przyniesiona we wnętrzu asteroidów, obca forma życia z nieubłaganą konsekwencją dąży do zajęcia miejsca na szczycie międzygatunkowej piramidy. Lecz modyfikująca geny ziemskich organizmów grzybnia to nie jedyne zmartwienie przywódców europejskich państw - w cieniu ich rywalizacji toczą bowiem swe sekretne wojny istoty, które wciąż pamiętają potęgę i chwałę Dawnych Czasów, a które przez zwyczajnych Europejczyków uważane są za potwory z bajek.
Tyle o Degenesis w bardzo uproszczonym skrócie. System doczekał się sporej kolekcji podręczników i jest dostępny w całości cyfrowo za kompletne friko (co nie znaczy, że chętni musieliby się w nie zagłębiać od zera, nie wymagam znajomości mechaniki).
Teraz kilka słów o proponowanej sesji. Chętnie przygarnę czterech do sześciu graczy gotowych na rozwikłanie pewnej intrygi na południu Franki. Perpignan to wolne miasto u podnóża Pirenejów, współrządzone przez frankański klan Bordenoir oraz przybyłych zza morza Neolibijczyków. Tam zamierzam rozpocząć przygodę, która zaprezentuje Wam południową Frankę i jej więzi z ekspansywną Afryką, przybliży nienawidzące się bezgranicznie kulty anabaptystów i jehammedian, pozwoli zerknąć z bezpiecznej odległości na grzybnię Primera i oddać życie za sprawę Perpignanu… (dobra, trochę się zagalopowałem).
Jak już wspomniałem, nie wymagałbym znajomości zasad, większość mechaniki wziąłbym na siebie, również pomoc w tworzeniu KP. Sesja z założenia ma być mieszaniną kina akcji, dramatu oraz klimatów śledczych. Będą akcenty 18+, aczkolwiek nie przewiduję niczego ekstremalnego, zwyczajna brutalność, seks i gore. Grając od niedawna z Pipboyem skłaniam się do jego schematu 5+2 jako podstawy kolejek gry. Doc w minimalnym stopniu. Rzuty w kostnicy na forum. Kładę duży nacisk na prezentację świata i zachodzących w nim wydarzeń, stąd piszę obszerne scenki rodzajowe i często wykorzystuję w nich postacie BG w roli statystów (w nieinwazyjny sposób, w interakcji z otaczającym światem bez konsekwencji dla nich samych). Próbki można znaleźć w moich dotychczasowych sesjach.
Jeśli pojawi się zainteresowanie ze strony userów, będziemy mogli pomyśleć o założeniu normalnej rekrutacji - niniejszy post jest jedynie sondą. Chętnie odpowiem na wszystkie pytania, więc nie szczędźcie klawiatury.
Nie chciałbym zaczynać przed sezonem wakacyjnym, dlatego rozruch planuję na
końcówkę sierpnia (wiem, że zakładam sondę z dużym wyprzedzeniem, ale zamierzam popracować nad scenariuszem, zanim ewentualnie zaczniemy).
W razie wstępnych pytań o grywalne frakcje, scenariusz wyklucza w zasadzie jedynie anabaptystów, Sędziów i palersów (oraz klany jawnie wrogie cywilizacji). Kronikarze i Helweci będą wymagali dobrego przepracowania. Wszelkie nietypowe pomysły możemy omówić z odpowiednim wyprzedzeniem (również takie jak przedstawiciele klanów Rhone czy Bretanii).