Storytelling a kostki w PBF
 

Wiadmo ,jedno i drugie ma swoje wady i zalety.
W związku z wprowadzeniem generatora postanowiłem przeprowadzić ankietę (żeby upewnić się czy to miało sens wogóle )
Więc pytanie:co sprawia Wam większą radochę?

Mi wielką radochę dają kostki :)
Mam "miendkie" serce i ciężko mi przychodzi poważne ranienie, a co dopiero zabijanie postaci graczy :P Ale jeżeli są kostki to nie będzie już ode mnie zależało czy komuś się topór wbije w głowę czy nie (no chociaż na upartego mogę uratować :D).
Dlatego mój głos oddaję na partię KOSTKI :D

Ja mam tak, że wolę storytelling ale w walce kostki...
Bohaterowie mogą robić co chcą (prawie) bez rzutu kostką ale gdy przychodzi do walki to kostki są lepsze.
Przynajmniej nie ma problemów z zabijaniem..
Poprostu prawidłowe wyważenie jednego i drugiego.

Poprostu fleischman, wyjołes mi to "z ust" równowaga musi być. czasami takie jaja wychodzą z kostkami ze płakać mi sie chciało. Chociaz bohatera pech czsem powinien spotkać...i to nie tylko w walce.

No wiadomo, że nie pozwolę graczowi żeby przeszedł sobie po linie nad przepaścią albo bezproblemowo przekradł się obok smoka...
Właśnie trzeba znaleźć tą równowagę, ale też ludzi nie zamęczyć mechaniką i kazać potwierdzić to czy komuś się udało zrobić dobrze herbatę rzutem kostką...
Nie wspominam mile przeprawy przez kanion, która wymagała 20 rzutów kostką wykonanych przez jednego gracza.
Poza tym to jeszcze warto ładnie opisać wynik rzutu...

Oczywiscie storytelling. I tak jako mistrz gry mozesz wszystko w granicach "rzeczywistosci" prowadzonego swiata. Jesli kostki to wszystkie rzuty wykonuje MG (bo po co gracz przez jakis rzut ma zginac kiedy wcale nie musi :P ) a tak rzuca MG i opisuje co chce :P.Kastki dla wszystkich ewentualnie w finalowym starciu (jesli takie przewiduje scenariusz) lub zdarzeniu o podobnej wadze. Jest bardziej dramatycznie i MG ma wiekszy wachlarz mozliwosci.

Ja w rzeczywistości lubie kostki. dużo kostek różnego koloru i z różną liczbą oczek. Odczuwa sie wtedy sprawiedliwość. Ale na forum nie wiem jak to się będzie sprawdzać. Dobrze że są ale wedługo nmie przycisk "rzuć" nigdy nie zastąpi prawdziwej kostki.

Kostki w PBF ? w cp2020 się nie sprawdzą a szkoda tyle fajnych tabelek...[chyba ze sam bede rzucał hehe] ale co do mechaniki rzut w cp 1k10 i przy wyniku 1 oznacza totalna klęske/niepowodzenie i co zrobić? karty postaci oczywiście dla kontroli mozliwości bedą ale kostki narazie odłorze. choć może sie zdarzyć ze poprosze kogoś aby wykonał rzut.

Cóż, rzadko zdarz się, by na moich sesjach nie było ani jednego rzutu kostką, lecz na forum... Cóż, nigdy nie grałem z rzutami, zawsze sam storytelling (nie było takiego świetnego generatora). Uważam jednak, że w sesjach PBF rzuty kostką będą ciekawym dodatkiem. Choć i bez nich można sobie świetnie poradzić.

I jedno, i drugie. Bez kości wszystko staje się przewidywalne. Z nadmiarem kosci - monotonne i wydłużone.