No ja też jestem ciekaw tych Greków piszacych o falandze Trojan, a już pisarzy z okolicznych plemion to wprost nie mogę sie doczekać.

Macedońskie były "sarysy", bądz "sarissy".

Co to znaczy, że niezawodna jest ilość i waga żołnierzy ???

I czy widziałeś gdzies falangę nie ustawioną rzędami ?

I dlaczego Troja ma byc egzotyczna, lub jakie to "bardziej egzotyczne państwa - miasta" ???

I na końcu : co to znaczy, że spartańska falanga nie jest grecka ? Służą w niej hoplici, czy nie ? Dlaczego jest w takim razie odmienna, skoro hoplici ze Sparty byli uznani za NAJLEPSZYCH wsród Greków ?

No dobra, może z tymi zapiskami coś pokręciłem, bo teraz wydaje mi się to absurdem...
Nie wiem jakie były macedońskie
Niezawodna jest ilość i waga żołnierzy, kiedy napierają na siebie, by przewracać przeciwników.
Tak, widziałem właśnie na filmie, do którego porównywałem.
Ponieważ Troja leżała u wybrzeży Azji/Afryki (nie pamiętam)
W "300" nie jest grecka, ponieważ grecka była inna, włócznie były dłuższe, i najpierw atakowali, potem chowali się za tarczami.
Nie mówię, że była słaba ta falanga... Inna nie znaczy gorsza. Spartanie byli uznani za najlepszych, ponieważ szkolono ich od najmłodszych lat.

W 300 była to falanga filmowa, nie ma co się nad nią rozwodzić.
Troja leżała w Azji Mniejszej

Co do długości pik czy włóczni się nie znam, ale Spartanie byli potęgą światową tamtych czasów i byli by nią do dziś gdyby nie to, że nie uznawali czegoś takiego jak przymierze, pakt czy pokój... Troszkę też higiena zrobiła swoje bo dokuczały im plagi... Teraz możemy tylko gdybać ale sądzę że Sparta była by do dziś gdyby nie czynniki wypisane wyżej ;)

Każde greckie polis prowadzilo własną politykę w tym i Sparta. Łączyły sie w pakty, tak jak nakazywała im aktualna sytuacja. Nie unikała tego i Sparta, która stworzyła własny Związek Pelopeneski jako przeciwwagę dla Aten, by potem w obliczu zagrozenia ze strony Persji zajmować stanowisko neutralne w konflikcie, lub jak pod Termopilami zawrzeć z nimi sojusz. W niczym lakońska polityka sojuszy i paktów nie odbiegała od polityki innych miast greckich.

Chory był ustrój dzielący ludność na spartiatów i helotów, którzy wielokrotnie przewyzszali liczbą spartiatów. Stąd najwiekszą bolączką miasta było widmo ich powstań.
Kastowość społeczeństwa ograniczała zaś po prostu przyrost ludności. Reszty dokonały wojny i wysokie straty wśród męskiej części populacji.

Xerxes the Great -> król-bóg perski

To tak wolalem sie nie wypowiadac bez dokladnej wiedzy. Włąsnie skonczyłem przegladac osprey opisujacy 700rpne do 47 ne Grecje.
Zaczne moze od uzbrojenia:
-Machiara lub kopia
Grecja przłom 4 i 5 w.p.n.e
http://www.img-share.de/s-ea4f2d0c22...23df64-jpg.php
Grek 1 i 2 w.p.n.e
http://www.img-share.de/s-e86b21d907...e2deaa-jpg.php
grek ok 4w.p.n.e - ikona
http://www.img-share.de/s-a19c98d152...84c7d7-jpg.php
grek ok. 4 w.p.n.e -icona
http://www.img-share.de/s-9e0c1b02e5...6e4bdf-jpg.php
przełom 1 i 2 w.p.n.e
http://www.img-share.de/s-5baa6067f6...59f5b6-jpg.php
spartanin przłom 5-2 w.p.n.eniestety nie wiem dokladnie ktory :(
http://www.img-share.de/s-6d3bce2849...450b6f-jpg.php

-hełm
http://www.img-share.de/s-23f1bf646e...c6f569-jpg.php

Jak sami widzicie film pod wzgledem dl. broni kłutej-drzewcowej nie błądził zbytnio :)
Nie bede sie rozpisywał sami możecie to wywnioskowac.
Pozdrawiam

Z tego co wiem falanga czesto przypominajaca w przejawach wiezienna przemoc z gwalceniem wlacznie. Wystepujacy homoseksualizm, biseksualizm byl zjawiskiem naturalnym w procesie ksztaltowania wojownika. Historycy stwierdzaja, ze bitnosc zolnierzy spartanskich w duzej mierze wynikala z faktu, ze specjalnie w tych samych oddzialach trzymano walczacych ramie w ramie kochankow i ze jako norma spoleczna akceptowane to zjawisko bylo u schylku cywilizacji Sparty.

co?? Jak formacja wojskowa może przypominać gwałt?

Sceptycznie podchodzę do takich teorii odsetek homoseksualistów na przełomie wieków był w miarę jednolity. To że w Helladzie był tolerowany i nie uznawany za coś dziwnego to co innego. Poza tym ktoś musiał płodzić Spartiatów.

Jeśli film był na podstawie komiksu to trudno się o nim wypowiadać, nie mając owego komiks wcześniej w rękach. No ale oglądałam więc...

1) Postać króla nijaka - kilka zabawnych tekstów, a przemówienia nijakie, do tego straszny gbur i egocentryk
2) Kserkses to pół naga, łysa Drag Queen z mnóstwem kolczyków, o modulowanym komputerowo głosie, niczym UFO-Egipcjanin z "Gwiezdnych Wrót".
3) garbus - no żywcem Dzwonnik z Notre Dame, tyle że bardziej lubieżny
4) Co to u licha z potwory walczyły? Mutanty, czy jakby tych stworów przy nieśmiertelnych, nie nazwać. To nie był filmik fantasy, żeby jakieś cudeńka tego typu wprowadzać co ich nawet nóż wbity w oko nie zabija.
5) Galopowanie na nosorożcach? Żenada :swir:
6) Scena seksu zbędna absolutnie. Jestem na nie uczulona.
7) Sceny walki - niezłe (to chyba jedna z niewielu rzeczy na plus w tym filmie)
8 Dramatyczna królowa, która najpierw dała się przelecieć a potem dopiero chciała egzekwować to za co się upokarzała. No gorszego strategicznie posunięcia dawno nie widziałam

Drugi raz filmu nie obejrzę z pewnością :zzz:

Edit: No jakże mogłam zapomnieć o płaszczach na szeleczki...

Eh no rzeczywiscie nie wczytalem sie ze piszecie o szyku bojowym. Mialem na mysli fale wojskowa, pokrecily mi sie slowa, czasem coraz czesciej mi sie to zdarza heh... Co do drugiej kwesti to ja mimo wszystko mysle ze nie ma w tym przesady, choc glupio sie o tym czyta. Takie mieli warunki funkcjonowania i codzinny styl zycia, a ze sam nie wierze ze homoseksualizm jest w 100% wrodzony chyba latwiej mi do takich "rewelacji" z przeszlosci sie przekonac.



EDIT by Milly:
Bardzo proszę dbaj o pisownię, bo nie da się za bardzo doczytać co piszesz. I nie chodzi tylko o brak polskich znaków, ale o koszmarne literówki. Myśl czasem o innych, którzy muszą przedrzeć się przez taki tekst... :.

:wleb: