No i niziołkowy Strażnik Pól ;) oni chronią Krainę Zgromadzenia między innymi przed nieumarłymi ;)

Oto modyfikacja schematu rozwoju Poszukiwacza skarbów. Zmianie ulegają WW na +15 i US na +15.

A teraz schemat rozwoju Oprawiacza.

WW+25, US+25, K+20, Odp+20, Zr+15, Int+20, SW+30, Ogd+10, A+2, Żyw+6

Umiejętności:
Unik, jeździectwo, sekretny język (łowców), tropienie, skradanie się, spostrzegawczość, ukrywanie się, nawigacja, rzemiosło (preparowanie bestii), czytanie i pisanie, sekretne znaki (łowców), nauka (magiczne komponenty), targowanie się, wycena, zastawianie pułapek

Zdolności:
Błyskawiczne przeładowanie, błyskawiczny blok, Broń specjalna (dwuręczna), (mechaniczna) lub (łuk), (palna) lub (kusza), grotołaz, krzepki, morderczy atak, nieustraszony, silny cios, szybkie wyciągnięcie, strzał mierzony, strzał precyzyjny, wędrowiec, wyczucie kierunku, wyostrzone zmysły.

Profesje wejściowe:
Szampierz, łowca wampirów, zwiadowca, wędrowny czarodziej, strzelec.

Profesje wyjściowe:
Łowca czarownic, uczeń czarodzieja, fechmistrz.

Ekwipunek:
Koń wierzchowy, pełna zbroja kolcza, kusza samopowtarzalna lub rusznica, długi łuk lub muszkiet hochlandzki, amunicja do broni zasięgowej 20 szt. każdego rodzaju, dowolna broń dwuręczna, muł z sakwami na resztę ekwipunku, pudła ze słojami z octem do konserwacji komponentów, zestaw noży do oprawiania, 4 sidła, zapas wody i żywności na dziesięć dni wędrówki.

No tak pierwsze linia jak się patrzy może to wiedźmin :D. łowienie bestii może być dobre w DD a nie w młotku

Niby czemu nie? W końcu to świat fantasy. Na dodatek istnieją solidne powody po co te bestie mają być łowione. Co prawda robienie profesji dla kogoś takiego moim zdaniem jest głupie, czarodzieje raczej zatrudniają grupy awanturników i oddziały najemników żeby pozyskać jakieś składniki jeśli sami nie chcą sie po nie wyprawiać.

A dla mnie robienie takiej profesji jest dobre. Nasz świat idzie do przodu więc czemu świat młotka ma nie iść do przodu i nie tworzyć nowych możliwości na życie?

Hanzo co najmniej pięć profesji w opisanych w podstawce zajmuje się zabijaniem potworów, zabójca trolli, zabójca gigantów, zabójca demonów, łowca wampirów i łowca czarownic więc czemu nie oprawiacz? A na marginesie która profesja z DD jest określona jako typowy zabójca potworów?

Oprawiacz jest fachowcem, a grupy awanturników czy najemników słabo znają się na tej robocie, bo cóż z tego że zaszlachtują np. chimerę skoro zrobią to tak, że jedyne co się uda z niej pozyskać to będą mielone kotlety. Oprawiacz wie także jak przewozić komponenty, by po wielodniowej lub wielotygodniowej podróży nadawały się jeszcze do użytku.

Ps. Macharius i Dalgar dziękuję za poparcie. Wkrótce nowa profeska tym razem podstawowa.

Zabójcy do nie łowcy to droga tu oczyszczeniu z hańby.Łowca czarownic niszczy zalążki korupcji w środowisku urbanizowanym (chaosu).
A robienie postaci nie pcha świata do przodu tylko wydarzenia w kraju i na świecie. A nie zrobienie paru postaci. A co mnie drożni to ze ze się połowa graczy i mg że za każdym krzakiem jest gobos a w każdej jaskini jest potwór.

A czy pewne wydarzenia nie prowadzą do "postępu"? Powstanie takiej profesji ja oprawiacz może wytworzyć całkiem nową dziedzinę nauki w starym świecie i rozwinąć także alchemię.
A co do tego co cię drażni to...nie widzę powiązania z tym wątkiem. Nie mówimy tutaj o częstotliwości w występowaniu potworów czy bestii, więc jak dla mnie to był komentarz zbędny.

Alchemiści byli w 1 ed tylko ze w twórcy 2ed stwierdzili ze to jest niegrywalna :D

Alchemicy a nie alchemicy. Poza tym, zanim powiesz że coś jest niegrywalne to zapoznaj sie z materiałami, w 2 edycji wyraźnie jest stwierdzone że Magowie Kolegium Metalu są alchemikami.