Dość trudno znaleźć tak od razu potwierdzenie (lub zaprzeczenie) w sprawie wykrzykników i znaków zapytania.
Dwa cytaty:
Najwyraźniej może wystąpić sytuacja, że znak wykrzyknienia (znak zapytania) nie kończy zdania i wtedy po nim nie występuje duża litera.

Ten drugi cytat jest z poradni językowej PWN.

Przez przypadek zajrzałem tutaj i nie wgłębiałem się w całą historię rozmowy, ale z ostatniego postu wnioskuje spór o wykrzyknik. Jeśli mogę coś wtrącić, coś co nie jestem przekonany o słuszności lingwistycznej ale wiem, że jest stosowane.
Znaki wykrzyknienia znajdują się niekiedy(rzadko) w środku zdania. Spotkałem ten styl pisania w paru raptem książkach. Ma on na celu zwrócić uwagę czytelnika na bardzo ważny element. Coraz częściej jednak stosuje się użycie dużych liter dla całego wyrazu.

Według czterech kolejnych polonistek, które mnie uczyły, wykrzyknik i znak zapytania nie muszą kończyć zdania. Szczególnie wtedy, gdy piszemy znak wykrzyknika po wyrazie wykrzyknikowym. Np:
-Ha! tu cię mam!
Pierwszy wykrzyknik nie pełni funkcji kropki, tylko funkcję przecinka. Powowłując się na nauki wyniesione z j. polskiego w gimnazjum.

Mam pytanie warsztatowe, które zawsze mnie intrygowało.

Piszę się:
Powiedz mi jeszcze, gdzie mieszkasz, to podjadę.

Czy może:
Powiedz mi jeszcze, gdzie mieszkasz, to podjadę?

Jestem na 95% pewien, że to pierwsze (z kropką). Jednak co do przecinka przed "gdzie" już nie jestem pewien szczerze mówiąc...

Według mnie znak zapytania na końcu zdania nie ma racji bytu. Wszak całe zdanie nie jest pytaniem.
Przecinka bym się nie czepiał ;)

Nie powinno być znaku zapytania na końcu, chociaż słyszałem wersję ze znakiem zapytania w środku zdania, o czym chyba wspomniał ktoś nade mną. Pełni wtedy rolę jakby to nazwać... przecinka pytajnego ; P
Powiedz mi jeszcze, gdzie mieszkasz? to podjadę.
Jest to jednak rzadko stosowane, z tego względu, że każdy stara się raczej unikać takich zdań. Jeśli chciałbyś zapisać z przecinkiem to można tak, jak wyżej, lub jako zdanie twierdzące:
''Powiedz mi jeszcze, gdzie mieszkasz, to podjadę'', co jest bardziej odpowiednie. Równie dobrze można nie stawiać przecinka przed ''gdzie'' i jest to jedynie różnica w interpretacji przy czytaniu, wtedy jednak nie stawiamy nigdzie znaku zapytania.

Nie jestem pewien co do wszystkiego, ewentualnie ktoś poprawi.

Ja mam inne pytanie. Oto przykład:
Piszemy jakieś zdanie w biorąc je w cudzysłów. Czy na końcu mamy postawić kropkę przed, czy po "?

1. "Ty niedorobiony Jasiu."
2. "Ty niedorobiony Jasiu".

Męczę się z tym od paru lat dla pewności stawiając kropkę pod znakiem.

Z tego co mi wiadomo to kropkę się stawia przed zamknięciem cudzysłowu, ale mogę się mylić. Moim zdaniem wersja pierwsza wygląda lepiej.

Zgodnie z znaną mi funkcją cudzysłowu kropka w większości przypadków będzie w środku.

Na logikę trzeba traktować to jak cytat. Cytujesz wszystko dokładnie, i zamykasz cudzysłów. Jednak w wypadku gdy w zdaniu oryginalnym nie ma kropki w tym miejscu, a po zamknięciu "" kończysz swoje zdanie to kropka jest poza. Tak podpowiada mi intuicja i logika.

Wg. mnie ewidentnie wersja pierwsza. Chyba, że wokół tego zdania coś jest to może się to zmienia.

edit, do wszelkich kwestyji językowych cytując Mickiewicza:
"Czucie i wiara silniej mówi do mnie
Niż mędrca szkiełko i oko."

"Miej serce i patrzaj w serce!"
Trzeba zdać się na przeczucie i intuicję zamiast na sztywne reguły gramatyczne. Tak z zamierzchłych czasów wieszcz narodowy do nas przemawia.