16-05-2012, 20:35 | #61 |
Reputacja: 1 | Ten przedostatni był po to, żeby to było oczywiste do kogo. A tak swoją drogą to ja fanem Diablo2 też nie byłem. Potwory się respałnowały i nie mogłem tego przejść, bo przecież jak to tak iść dalej, gdy jakieś potwory żyją wcześniej? |
16-05-2012, 21:00 | #62 |
Reputacja: 1 | Trzeba było dużo naraz grać, wtedy tak nie wkurzało. Ja D2 przeszedłem 3 razy, z czego tylko 1 samemu, reszta multi bo inaczej było nudne. Póki co gram Szamanem (D3) i nie tego się spodziewałem. Nie za bardzo... szamanowski on jest. W ogóle klimatu tu nie czuję, zupełnie jak Starcraft II, czy WoW. To po prostu zwykłe naparzanie. W SCII masz masę jednostek, które w porównaniu do Brood War są papierami strasznymi, a tutaj... dalej masz masę wrogów jak w poprzednich Diabłach, ale ich eksterminacja nie sprawia takiej frajdy. Teraz już zdajesz sobie sprawę, że wszystko, co robisz to naparzasz w LPM i kilka hotkeyów, a pixelki się rozpadają. A nie... swoimi monstrualnymi atakami niszczysz hordy demonów, zostawiasz za sobą stosy truchł nieumarłych. Heh...
__________________ Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies ^(`(oo)`)^ |
16-05-2012, 21:16 | #63 |
Reputacja: 1 | Może problem w tym że nie potrafisz sie wczuć(albo sie za bardzo zestarzałeś), nowa produkcja nigdy nie zadowoli w pełni po tylu latach czekania.
__________________ It's only after we've lost everything that we're free to do anything. On a long enough time line, the survival rate for everyone drops to zero. |
16-05-2012, 21:45 | #64 |
Reputacja: 1 | A może po prostu Diablo 3 robili inni ludzie niż poprzednią część, ba - większość to nowi pracownicy Blizzard? Diablo 3 jest przeciętne. I tak szaman jest jakiś dziwny. No to ja mogę wam polecić Torchlight 2, wydaje się bardziej sensowne: Revisiting Torchlight 2 - YouTube A co do rozwoju bohatera to: atrybuty, czary, runy i talenty zdobywasz automatycznie. Co najwyżej możesz wybrać, które czary, runy lub talenty są aktywne. Ps. Cenowo też: Torchlight 2 będzie kosztował 20 dolarów, Diablo 3 kosztuje 60. Ostatnio edytowane przez Qumi : 16-05-2012 o 21:49. |
16-05-2012, 21:55 | #65 |
Reputacja: 1 | Na marginesie to to jest dobry trop, znaczy jak czytam/oglądam recenzje to wszędzie pełno "byłych pracowników Blizzarda", nawet w wiki jak jest wymieniony jakiś twórca DII czy Dio, to od jakiegoś czasu jest on na swoim. Dość naturalny proces. |
16-05-2012, 22:05 | #66 |
Reputacja: 1 | Torchlighta robi studio składające sie z byłych pracowników blizarda. Teraz chyba w sumie eks-pracowników jest więcej niż pracowników teraz
__________________ It's only after we've lost everything that we're free to do anything. On a long enough time line, the survival rate for everyone drops to zero. |
16-05-2012, 22:05 | #67 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Ja chcę wrócić do tych czasów! Ostatnio czułem takie coś w Skyrimie, ale tylko przez jakąś pierwszą godzinę, a później to stało się dla mnie kolejną "grą". Ech, ciężkie życie Gamer'a. | |
16-05-2012, 23:28 | #68 |
Reputacja: 1 | Śmieszy mnie, że ludzie psioczący na wygląd i kolory w diablo polecają Torchlighta. XD Mi sie w D3 gra bardzo dobrze, gra wciąga i bawi, po co mi coś więcej. Nie będę zbytnio marudził na nieistotne podczas rozgrywki szczegóły. Btw. jeśli jednak ktoś gra, mój BattleTag: Sekal#1866
__________________ If I can't be my own I'd feel better dead |
16-05-2012, 23:51 | #69 |
Reputacja: 1 | Ja w sumie głównie marudzę na cenę. 180zł za grę, która średnio mi się podoba to zdecydowanie za dużo. 100zł bym zapłacił, ale jak oni chcą teraz tyle... cóż, poczekam rok czy dwa i sobie w to zagram |
17-05-2012, 00:55 | #70 |
Reputacja: 1 | Cóż, ja przeszedłem właśnie ale... tak jak zostało powiedziane wcześniej - szału nie ma. I od razu zaznaczam, że nie jestem jakimś tam ortodoksyjnym fanem. W zasadzie wszystko w grze jest OK i w porządku jednak frajdę dopiero poczułem, gdy do gry dołączyło dwój moich kolegów. Fajnie z kumplami siać śmierć i zniszczenie ... Oprócz tego jak w każdej grze Blizzarda - świetne filmiki między rozdziałami. Reszta, łącznie z dubbingiem, wypada przeciętnie tj. tłuczenie potworków, taka sobie fabuła, mało mroczny klimat (za pewnymi wyjątkami). W każdym razie grało się przyjemnie i jak najbardziej polecam. Niekoniecznie JUŻ I TERAZ, zależy od tego kto co lubi... Ja chyba wrócę do StarCrafta II (który według mnie jest genialny) i DOTY 2 Pozdrawiam! PS. Trzeci akt najlepszy!
__________________ Wieża Czterech Wichrów - O tym co w puszczy piszczy. |