20-05-2012, 12:02 | #81 |
Reputacja: 1 | Ja tam dobrze przeczytałem, że żeby grać "single player" trzeba mieć podłączenie ciągłe do internetu? W GTA4 przynajmniej jak odłączę kabel to się odwalają. Nie będę w to grał. |
20-05-2012, 13:03 | #82 |
Reputacja: 1 | No trzeba mieć neta i konto na Battlenecie też oczywiście, inaczej nie idzie.
__________________ Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies ^(`(oo)`)^ |
20-05-2012, 13:15 | #83 |
Reputacja: 1 | Tak na dłuższą metę to nie rozumiem co Cię w tym tak złości Anonim. Przecież przeciętny gracz i tak jest 24/7 podłączony do internetu, więc w czym problem? |
20-05-2012, 13:28 | #84 |
Reputacja: 1 | Qumi, jakbyś przeczytał uważnie co napisałem, to byś odkrył, że dodałem, że oceny z portali zawyżają ocenę. Natomiast tak grywalnej grze dawanie 3-4 to zwykła "nienawiść" i nie bo nie. To jest gra, która powinna mieć ocenę 7 standardowo +1 dla fanatyków. Oceny 3-4 dostają kompletne gnioty, w które nie da się grać. Tu natomiast samą grywalnością zapewniają sobie z 5 punktów.
__________________ If I can't be my own I'd feel better dead |
20-05-2012, 14:02 | #85 |
Reputacja: 1 | Osobiście dałbym jej 6 za grywalność, ale całkowitą ocenę 5 za połączenie z netem. |
20-05-2012, 16:55 | #86 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
2. Przeciętny internauta ma też fejsbuka. Przeciętni ludzie robią różne rzeczy, których konkretne jednostki nie muszą powielać. 3. Proste skojarzenie z 1984. Wielki Brat patrzy. 4. Nie złości. Inna sprawa, że aktualnie gram w TF2 i skoro gram przez net to niech sobie zbierają dane na ten temat, ale jakbym grał sam ze sobą to już by mnie to raziło. | |
21-05-2012, 08:39 | #87 |
Reputacja: 1 | 1. Niby tak, ale mówimy o serwerach Blizzarda - prędzej tęczowy miś przyjdzie Cię przytulić, niż te serwery padną na dobre. 2. Konkretne jednostki nie muszą też grać w Diablo III. Nie oszukujmy się, 90% ludzi którzy by w to grali i tak grałoby przez internet. Jak się głębiej nad tym zastanowię to nawet mnie to cieszy - gdybym zaczął w to grać i zaczął od single player'a, a później chciał pograć przez battle.net to musiałbym postać od nowa robić. A tak wszystko stało się jednym. 3. Tak, ale co z tego? Zamierzasz w Diablo III rozgłaszać swoje dane osobowe, że boisz się o to co mogą o Tobie wiedzieć? Połączenie internetowe w tej grze jest głównie po to, żebyś mógł sobie nabijać achievmenty i żeby w pewnym stopniu zabezpieczyć grę przed piractwem (pewnie znajdzie się teraz tuzin osób, które zarzucą mi krótkowzroczność i stwierdzą że to tak naprawdę wielki spisek Blizzarda, a nie dobro graczy, no ale cóż...). 4. Cieszę się. No właśnie nie do końca grasz sam ze sobą - trzeba o tym myśleć tak jak o dowolnej grze na Steamie gdzie gra się single-player (zakładając, że nie idziesz offline na Steamie za każdym razem O.o ). Skyrim, albo KOTOR żeby daleko nie szukać. |
22-05-2012, 12:24 | #88 |
Reputacja: 1 | Ciekawy artykuł o diablo i zawartych w nim "Ester Egg'ach". Mi najbardziej podoba sie 1 filmik
__________________ It's only after we've lost everything that we're free to do anything. On a long enough time line, the survival rate for everyone drops to zero. |
22-05-2012, 15:49 | #89 |
Reputacja: 1 | Nie wiem o co cały ambaras. Gra jest zrobiona po to, żeby razem ze znajomymi pozbawiać się snu i płynów na battle.necie. I wierzę, że tak będzie działać. I to pewnie nie sama reklama i zręczne sztuczki copywriterów sprawią, że jutro, za rok i za 7 lat będą w to grały tłumy no-life'ów. |
23-05-2012, 00:53 | #90 |
Reputacja: 1 | Pastorał Natanka - umarłem ze śmiechu
__________________ Wieża Czterech Wichrów - O tym co w puszczy piszczy. |
| |