lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Zrujnowana Twierdza (http://lastinn.info/zrujnowana-twierdza/)
-   -   Zbroja w D&D (http://lastinn.info/zrujnowana-twierdza/291-zbroja-w-d-and-d.html)

Mandragor 15-09-2005 20:20

Zawsze zastanawiłełem się jak wilk może przegrźć pełna płytówkę :o .Chyba by sobie zęby połamał a co za tym idzie,zadawał by o wiele mniej obrażeń 8)

Rezo 15-09-2005 22:02

O ile dobrze pamietam, to w D&D premia za zbroje jest dodawana do KP, czyli do stopnia trudnosci trafienia. Mozna przyjac, ze postac w pelnej plytowie dostaje od zrecznego mnicha caly czas, ale tylko ciosy, ktore pokonaly jego KP przeszly przez zbroje i tym samym zadaly obrazenia.
Ale to tylko propozycja dla tych co lubia PRAWDZIWY realizm

fleischman 15-09-2005 22:12

Właśnie lipne w DnD jest to, że nie ma czegoś takiego jak zużycie zbroi i broni. Broń się nigdy nie szczerbi, zbroja się nie gnie... A przecież jak inaczej wytłumaczyć otrzymanie ciosu przez osobę będącą w płytówce albo coś takiego?
Ale dobra, DnD nie jest stworzone do tego żeby być realistyczne...

Rezo 16-09-2005 21:57

Gdyby bron miala sie niszczyc, to tylko po trafieniu w zbroje czy tarcze. Przyjmijmy, ze cos takiego jest rownoznaczne z nietrafieniem. No to teraz co? Odejmujemy od broni i zbroi jakas tam liczbe PW? A jak juz to ile?

fleischman 16-09-2005 22:08

W falloucie PnP to było zrobione tak, że zarówno broń jak i zbroja miała takie krateczki zużycia. Ileśtam krateczek i miało sie minusy do Defa albo minusy do obrażeń... W DnD jest to awykonalne raczej, no chyba, że zastosowałoby się wariant ze zbrojami dodającymi DR a nie AC...

Skalar 17-01-2006 18:16

Cytat:

Napisał fleischman
Właśnie lipne w DnD jest to, że nie ma czegoś takiego jak zużycie zbroi i broni. Broń się nigdy nie szczerbi, zbroja się nie gnie...

To że w DnD tego nie ma nie oznacza że nie może tego być na twoich sesjach, oczywiście jeśli jesteś MG, jak nie to zawsze można z nim pogadać na temat niszczenia się zbroi i orężu

Wracając do zwykłych zasad zasad DnD zawsze ciekawiło mnie jak gościu z jednoręcznym toporem może parować (Na moich sesjach jest parowanie) ogromny topór oburęczny, delikatnie mówiąc nieważne jak mocno gościu uderzy powinien bez problemu przynajmniej złamać taki badziewny toporek. Dlatego na moich sesjach parować można tylko bronią takiego samego rozmiary bądź większego max. o 1 bo duuużym toporem sztyletu nie zparujesz
Mam nadzieję że wszyscy rozumieją o czym piszę :D

SHAQER 17-01-2006 21:20

W trakcie rozmowy było powiedziane, że trafienie w szczelinę jest bardzo trudne. Na treningach bractw rycerskiego od podstaw uczono nas ciosów w takie właśnie słabe punkty zbroi. Po kilku latach treningu człowiek dochodzi do takiej perfekcji, że z zamkniętymi oczami może trafić tam gdzie trafić powinien. I wydaje mi się, że takimi właśnie wyszkolonymi postaciami gra się w D&D i dlatego nie ma specjalnej różnicy czy atakuje sztyletem czy oburęcznym mieczem. Jeżeli tylko ściągnie takiego rycerza z konia to jeden cios i po rycerzu (oczywiście, gdy nie trafi) gdyż rycerskie zbroje w okolicach krocza chronią zdecydowanie mniej gdyż mają wyceńcie, które umożliwia jazdę konno. Pyzatym w ciągu rundy tak jak już było to wspomniane walczący atakują nie raz tylko wielokrotnie a rzut na trafienie to takie podsumowanie tego wszystkiego.

Aegon 09-02-2006 20:57

Nie zawsze trzeba uderzać w szczeliny, jeśli cios jest bardzo silny, to może wgnieść zbroję, a jeśli jest to broń kłuta, to może ją przebić.

kubamermer 10-02-2006 21:55

Niestety im bardziej chcemy "urealnić" naszą rozgrywkę , tym bardziej ją spowolniamy . Kości i mechanika są bardzo ważne ale jeśli drużyna nie ma nic przeciwko temu to ja wole upraszczać zasady.

Skalar 11-02-2006 07:30

Cytat:

Napisał SHAQER
Na treningach bractw rycerskiego od podstaw uczono nas ciosów w takie właśnie słabe punkty zbroi. Po kilku latach treningu człowiek dochodzi do takiej perfekcji, że z zamkniętymi oczami może trafić tam gdzie trafić powinien. I wydaje mi się, że takimi właśnie wyszkolonymi postaciami gra się w D&D i dlatego nie ma specjalnej różnicy czy atakuje sztyletem czy oburęcznym mieczem.

Wszystko by było dobrze gdyby nie jedna sytuacja. Wyobraź sobie 2 Wojowników, jeden ma sztylet, drugi zaś miecz oburęczny.Wojownik 2 przystępuje do ataku podnosi swój ogromny miecz do góry i robi zamach, a wojownik 1 paruje ten atak sztyletem...... Żenada, mogę przybliżyć więcej takich sytuacji ale jedna chyba wystarczy


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:31.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172