lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Zrujnowana Twierdza (http://lastinn.info/zrujnowana-twierdza/)
-   -   Ulubiony potwor, czyli co w lochach siedzi... (http://lastinn.info/zrujnowana-twierdza/819-ulubiony-potwor-czyli-co-w-lochach-siedzi.html)

Delaraan 04-12-2008 21:56

Jak dla mnie zawsze najlepszym sposobem na dobrego potwora, było coś co mogło zmieść graczy fizycznie/magią. Ale teraz zmieniłem zdanie. Najlepiej wykończyć psychicznie: Doppelanger. Najlepsza żyjąca forma potrafiąca genialnie rozwalić drużynę psychicznie i sabotować jej działania :-)
Teraz słówko odnośnie Zombie wg. mnie. Po pierwsze, niszczenie i rozkład tkanek miękkich nie jest "prawem fizyki". Prawem fizyki jest zachowanie przez ciało energii, zasady dynamiki itp. Rozkład ciała jest procesem BIOLOGICZNYM.
Po drugie odnośnie "rozpadu armii po 30 dniach", przedstawcie mi kościec, który zostaje rozłożony po 30 dniach, a dam wam...no, nie wiem co wam dam :-). Na pełny rozkład ciała potrzeba LAT! W przypadku zabiegów pielęgnacyjno-konserwujących kości mogą przetrwać tysiące lat. A co dopiero dzięki magii.
Niestety najpotężniejsza siła nieumarłych-strach, jaki powinny budzić, jest skutecznie niwelowana przez graczy na sesji :-(. I taki chojrak, co gra wspaniałego full-woja tłucze w to biedne zombie, nie dając nawet dokończyć MG opisu potwora. A gdyby taki chojrak zobaczył na wpół rozłożone ludzkie ciało, wyrzuciłby z siebie wszelkie zbędne i nieprzetrawione produkty przemiany materii i oświadczył: „nie pokazuj mi tego nigdy więcej”. Więc sesje z udziałem nieumarłych i odpowiednią do tego atmosferą należy prowadzić w nocy i z dodatkiem zdjęć z sekcji zwłok itp. Wtedy nastrój będzie niezapomniany.

Tyle mojego ględzenia.

Altair 06-12-2008 16:47

To mi juz podbiega pod jakąś czarną mszę ;p
Zgadzam się z tym by sejs a była klimatyczna , ale no bez przesady. To gdyby mg stwierdził że masz otwarte złamanie także powinieneś dostać zdjęcie. To opisywany photoblog byłby a nie sesja. To gra jest wyobraźni przede wszystkim. Wydaje mi się że porządny opis wystarczy.

Tyle

Delaraan 06-12-2008 17:07

Cytat:

Napisał Altair (Post 177654)
. To gdyby mg stwierdził że masz otwarte złamanie także powinieneś dostać zdjęcie.

Nie! Nie! Od razu złamać graczowi nogę! A potem złożyć go na ofiarę! :cso:
Taki mały żarcik. A niechby mi jakiś satanista na sesje przyszedł tobym go wyrzucił przez okno (3 piętro). Może rzeczywiście przesadziłem troszkę, ale mówię ci że gracze potrafią zepsuć nastrój opowiadania.

Yokura 07-12-2008 15:15

Jak dla mnie najlepszy potwór to Mistrz gry :P Tak na serio to ja najbardziej lubuje się w smokach, ich siła i majestat potrafią onieśmielić każdego ;-)

Domestos2000 11-12-2008 20:02

Zapomnieliście o czymś. Zombie mogą byc nie tylko z ludzi (elfów, krasnali, itp.) ale także z innych zwierząt. Tworzę taką przygodę - gracze najpierw mają zabic gigaaantycznego smoka a później ... jego rozpadające się zwłoki i licha co go wskrzesił. Szkoda tylko że nie mam zdjęc z sekcji zwłok smoka ;P.

abishai 31-01-2009 16:10

Przypomniał mi sie stary koncept na potwory...Nie mój co prawda, bo wzięty z starego Horroru (a właściwie cyklu horrorów pt. "Władca Marionetek")...Ale świetny.
Stary dom...Olbrzymia rezydencja, lekko zrujnowana, pełna zakamarków i one... ożywione marionetki z morderczymi skłonnościami i zabójczym arsenałem. Małe, zwinne, szybkie...Moi gracze ich wszystkich nie pokonali, zwiali z domu po kilku godzinach zmagań i morderczej zabawy w kotka i myszkę.

Lunar 05-02-2009 14:40

Bardzo ciężko wybrać swojego naj naj.. w tym całym ogromie
można wybierać po jednym ulubionym z każdego rodzaju/gatunku? (np. zły przybysz, baśniowy, mechaniczny..)

Gettor 05-02-2009 22:24

Jeśli chodzi o mojego ulubionego potwora to jest nim najpotężniejsza rzecz jaka siedzi w Księdze Potworów do DnD 3.5, czyli... Wielki Złoty Jaszczur :D

Jednak mam jeszcze inne kryterium - o czym pierwszym pomyślę, gdy ktoś mi zacznie mówić o DnD? Też proste... o beholderze ;)

BoYos 08-09-2009 16:38

Ja najbardziej lubiłem Śluz x] nie wiem czemu.

I jako gracz najbardziej sie go obawiałem :S

Lechun 26-09-2010 18:31

Chyba najprzyjemniejszym potworem, na jaki się natknęli moi gracze to galaretowaty sześcian w karczemnej piwnicy.

Psychopatyczny karczmarz zobaczył grupkę poszukiwaczy przygód i obiecał darmowe, nieograniczone piwo za problem ze szczurami. Ledwo weszli i zamknął wielkie dębowe drzwi, magicznie uantywłamaniowe. :P


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:13.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172