Wątek: [SF] Vortex
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-05-2011, 00:56   #1
Tadeus
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
[SF] Vortex



Vortex RPG


Spis treści
1. Frakcje ([SF] Vortex)
2. Realia ([SF] Vortex)
3. Tworzenie postaci ([SF] Vortex)
4. Historia ([SF] Vortex)
5. Katalog planet ([SF] Vortex)

Dlaczego?
Od początku mojej obecności na lastinnie eksperymentuje z SF i staram się znaleźć "przyszłościowy" system, w który graczom na forum będzie grało się równie swobodnie jak w fantasy. Niestety, różnie z tym bywa i to z dość oczywistych powodów. W fantasy świat na co dzień działa prawie identycznie, jak nasz i dlatego możemy bardzo swobodnie opisywać działania naszego bohatera, w sci-fi praktycznie o wszystko trzeba się dopytywać. Bo przecież nie każdy obejrzy wszystkie 320 odcinków danego serialu, by wiedzieć jak działa prysznic, co się tam je i co ludzie na danej planecie robią w wolnym czasie. Kończy się to tak, że albo gracze wymyślają, co chcą i kreują sprzeczny z kanonem świat, albo siedzą cały dzień na privie i dopytują MG o wszystko, od teorii działania napędu skokowego, po istnienie pasty do zębów i dezodorantów.

Wyjście?
Świat zbudowany podobnie jak ten Wolsungowy, czyli ogólny zarys bazujący na znanych graczom stereotypach i - co najważniejsze - kulturowo niezbyt oddalony od obecnych tendencji i zjawisk. Do tego krótki, prosty i przejrzysty. Nawet dla nieodnajdujących się specjalnie w science fiction.

Vortex?
Mamy rok zaledwie 2749. Ludzkość (bo inteligentni obcy istnieją w tym uniwersum na zasadach podobnych jak w Archiwum X) nie osiągnęła ani zbyt wysokiego poziomu technologicznego (globalnie jest zbliżony do tego z Avatara), ani specjalnie nie zmądrzała, bazując w większości nadal na przestarzałych i dalekich od ideału konstrukcjach społecznych. W przeciwieństwie do większości znanych settingów nie było tu żadnego globalnego, apokaliptycznego konfliktu, ani czystki danych z przeszłości, więc nasi bohaterowie nadal dorwać mogą historyczne cyfrowe nagrania z filmów Schwarzeneggera i nic nie stoi na przeszkodzie, by ich wiedza historyczna i zamiłowania artystyczne obejmowały Bacha, czy Picassa. Mogą też odnosić się do obecnych narodowości, czy prądów religijnych.

A konkrety?

Mapa Znanego Wszechświata



Duża mapa świata




Kosmiczne Nacje


Zaibatsu

To światy, na których prawie każdym aspektem życia człowieka rządzą megakorporacje, a przeciętny mieszkaniec jest jedynie trybem w ogromnej produkcyjnej machinie. Każdy z nich od dziecka poddawany jest setkom testów, które ustalić mają, w jakiej roli najlepiej przysłuży się swojej ojczyźnie. Wykryte predyspozycje rozwijane są za pomocą dobieranych komputerowo serii treningów, czyniących z każdego maksymalnie produktywnego obywatela. Wyłamanie się z przygotowanej dla siebie roli jest prawie niemożliwe. Nawet coraz to nowe powstania anarchistów nie są w stanie zachwiać tym porządkiem, co nie jest niczym dziwnym, zważając na to, iż przedstawiciele korporacji sterują zarówno rządem, jak i wymiarem sprawiedliwości. Mimo wszystko, ludziom żyje się tam jednak raczej dostatnio, o ile są w stanie zaakceptować jałowość egzystencji w szaroburych miastach-molochach.


Hasła: Porządek, system, szare masy, produkcja taśmowa, rabunkowa eksploatacja planet, konkurencja między korporacjami, sabotaż, szpiegostwa przemysłowe, wszechobecny nadmiar biurokracji.

Przykładowi bohaterowie:

- Były szpieg korporacyjny
- Żołnierz ciężkiej piechoty
- Anarchista z ruchu oporu
- Inżynier, specjalista od robotyki
- Znużony nudnymi, stałymi kursami pilot frachtowca.
- Korporacyjny kurier do zadań specjalnych

Unia Ludowa

Neokomunizm. Wspaniałomyślna Partia Ludowa rozdaje wszystkim po równo, czyli znana wszystkim bieda, dla każdego, kto nie potrafi "kombinować" i nie ma znajomości. Jednocześnie też paranoja aparatu władzy i związana z nim inwigilacja obywateli. Mocny pierwiastek patriotyzmu w życiu codziennym, z głośnikami na latarniach i plakatami przywódców Partii na co drugim skrzyżowaniu. Do tego ogromne i niewspółmierne do potrzeb wydatki na zbrojenie, idące raczej w ilość i niezawodność prostych konstrukcji, niż nowoczesne rozwiązania.




Hasła: Kombinowanie, podlizywanie się Partii, ciągła gotowość do wojny, dwulicowość żyjących w luksusie władz, kartki, patrole żołnierzy na ulicach i dużo czarnego handlu bronią z pęczniejących wciąż magazynów. Do tego brud, śnieg i dobra, tania wódka.

Przykładowi bohaterowie:

- Oficer jednostki zmechanizowanej zwolniony z powodów "politycznych"
- Żołnierz, weteran wielu kampanii, dawny mistrz boksu
- Zgorzkniały pilot alkoholik
- Cwaniak, specjalista od "załatwiania" ciężko dostępnych usług i towarów.
- Upadły ludowy poeta z zamiłowaniem do hazardu i opium
- Kosmiczny śmieciarz, zajmujący się odzyskiwaniem sprzętu z wraków i opuszczonych kolonii.


Królestwo Niebieskie

Tuzin kolonii skupionych wokół pierwotnej masy rodzących się gwiazd. Większość mieszkańców jest potomkami dawnych misjonarzy i mistyków wszystkich możliwych ziemskich religii, którzy prawie pół tysiąclecia temu usłyszeli zew tego przepięknego kosmicznego zjawiska. Obecnie tworzą stabilne i rozwinięte społeczeństwo złożone z przedstawicieli przeróżnych wierzeń i sekt, zjednoczonych pod przewodnictwem jednej Rady Dziesięciu. Wywiady innych kosmicznych nacji nadal nie są w stanie zrozumieć, dlaczego tak niestabilna mieszanka pacyfistów, myślicieli i fanatyków nadal trwa w nieprzerwanym pokoju, spierając się jedynie intelektualnie w ognistych teologicznych dysputach.


Hasła: Medytacje, wizje, filozofia, Harmonia, Oświecenie, poczucie Misji, misjonarze, teokracja, odkupienie.

Przykładowi bohaterowie:

- Misjonarz podróżujący po terenach innych nacji, by nauczać i leczyć
- Templariusz, natchniony żołnierz walczący z szeroko pojętym złem
- Stoicki mistrz starożytnych sztuk walki, starający się odkryć zagadki wszechświata.
- Pilot, wzorowy wyznawca hinduizmu, zamieniający każdy statek w latającą świątynię, ku czci jego niezliczonych bóstw.
- Pokutnik narażający się świadomie na niebezpieczeństwo i cierpienie dla odkupienia grzechów.


Neutopia

Najmniej liczna z nacji. Swego rodzaju eksperyment społeczny przeprowadzony przez grupę naukowców, dążących do stworzenia idealnego systemu społecznego rządzonego przez geniuszy. Najbardziej rozwinięta, a jednocześnie najbardziej wyizolowana z ludzkich nacji. Najczęściej prowadzi handel na terenach neutralnych, dokładnie nadzorując i ograniczając rzadkie wizyty przedstawicieli innych ludzkich państw na swych światach. Podróżującym Neutopianom zabrania się przekazywania innym nacjom zaawansowanej wiedzy technicznej, na którą te "nie są jeszcze gotowe". Tyczy się to w szczególności technologii mogących znaleźć zastosowanie militarne.


Hasła: Egzotycznie wyglądająca technologia, izolacjonizm, technobełkot, dążenie do idealnego współgrania natury i techniki, plotki o zaawansowanych badaniach nad udoskonaleniem człowieka, najbardziej pożądany cel akcji wywiadowczych innych nacji.

Przykładowi bohaterowie:

- Obserwator, wysłany, by podróżować i zbierać dane o innych nacjach
- Naukowiec-eksplorator. Badający na własną rękę nieznane obszary i odległe kosmiczne fenomeny.
- Xeno-łowca. Myśliwy nie będący naukowcem, wysłany, by odnaleźć i sprowadzić próbki rzadkiej pozaziemskiej fauny (czasem też flory), do eksperymentów z zakresu bioinżynierii.


Sojusz Solarny

Grupa najstarszych światów ludzkości (w tym wymarłej już Ziemi), zgromadzonych pod sztandarem jednego demokratycznego Senatu. Najbardziej zróżnicowana z kosmicznych frakcji, zarówno pod względem politycznym, jak i kulturowym. Poza ogólnymi rozporządzeniami Senatu pojedyncze planety rządzą się bowiem dość autonomicznie. Na niektórych nadal funkcjonuje jeszcze sprawnie szlachta, składająca się z potomków rodów niegdysiejszych kosmicznych pionierów, którzy przed stuleciami wywalczyli swoje pozaziemskie fortuny. Otwarty system polityczny, mimo pozornej nowoczesności ostatnio sprawdza się jednak dość kiepsko. Ze względu na brak jednomyślności i liczne zachowawcze zagrania pojedynczych planet machina polityczna działa zbyt wolno, narażając wspólnotę na zagrożenia z zewnątrz.



Hasła: Kosmiczna demokracja ze wszystkimi jej wadami, wszechobecne media i wodospady nadmuchanych, efekciarskich "news'ów", fascynacja VIP'ami i duma z systemu, który tak naprawdę powoli chyli się ku upadkowi, przekupni senatorzy, niemal otwarte działania agentów innych nacji, tygiel kultur, barw i smaków. Coraz to na nowo pojawiające się plotki o kontakcie z "obcymi" na TXP-03.

Przykładowi bohaterowie:

- Fascynat technologii retro. Podróżujący po wszystkich nacjach w poszukiwaniu historycznych ziemskich urządzeń, bądź ich planów, by je odbudować.
- Korespondent/reporter, wszechstronnie wyszkolony, by nie umknął mu żaden news.
- Złodziej, specjalizujący się w kradzieży dobrze chronionych dzieł sztuki i innych prestiżowych rzadkich przedmiotów.
- Pomniejszy szlachcic szukający przygody i bogactwa wśród gwiazd.
- Były Ranger z elitarnego oddziału zwiadowczo-infiltracyjnego Sojuszu.
- Sławny pilot/kierowca jednego z wielu popularnych w Sojuszu wyścigów.
- Astro-górnik, hardy mieszkaniec jednej z odosobnionych wydobywczych placówek.


Konfederacja Wolnych Rodzin

Zbiorowisko nomadów, piratów i opętanych kosmosem wariatów. Mekka banitów i wszelkiego kosmicznego śmiecia. Tereny wyjątkowo niebezpieczne, gdy nie ma się tam znajomości, zbyt mało wartościowe jednak, by opłacało się z nimi toczyć regularną wojnę. Pole działania przemytników, kursujących między największymi nacjami. Większość planet nie doczekała się nawet oficjalnych nazw, które potrafią zmienić się w przeciągu tygodnia, gdy jakiś watażka zajmie marną mieścinę rywala.


Hasła: Piraci, jałowe światy, przemyt, brawurowi piloci, dziki zachód, śmieciowa technologia zdobyta na innych nacjach, cenni banici.

Przykładowi bohaterowie:


- Jeden z gladiatorów walczących na popularnych w Konfederacji arenach
- Brawurowy, niemal szalony pilot, najmowany do najbardziej ryzykowanych bojowych zleceń
- Naukowiec, który musiał uciekać ze swojej ojczyzny i teraz zmuszony jest przystosować się do twardego życia w Konfederacji.
- Nomada, podróżnik po pustkowiach, starający się po prostu żyć i zarabiać, nie wiążąc się na stałe z żadną z władających akurat Konfederacją grup.
- Przemytnik/handlarz, właściciel szybkiego transportowca, starający się jakoś wiązać koniec z końcem przewożąc co się da, bez względu na legalność.
- Glina, opłacany przez potężniejszych watażków, by pilnował przynajmniej pozorów cywilizacji i porządku na jego terenach.
 

Ostatnio edytowane przez Tadeus : 25-06-2011 o 10:54.
Tadeus jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem