Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-10-2014, 19:08   #19
Lord Cluttermonkey
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
1. i 2. Tak jak wspomniałem wyżej, nie śledziłem zmian w settingu.

Znam tylko Grey Boxa TSRu z 1987 r. i tylko na nim bazuję, więc "oficjalnie" rok kampanii to 1357 DR, jeśli dobrze pamiętam rok przed Times of Trouble i lata przed wspomnianą Wojną Goblinów.

Gdyby była taka potrzeba, mogę udostępnić info z tego podręcznika.

Według nowych Tiers of Play sytuacja polityczna powinna dopiero zainteresować BG od piątego poziomu wzwyż, do tego czasu pewnie się tak rozegramy że uzupełnianie informacji podręcznikami nie będzie w ogóle potrzebne i pójdziemy z flow.

3. Nie polecam zakupu Hoard of the Dragon Queen - ma jedną ogromną wadę: jest produktem dla... Nikogo. Z jednej strony jest to scenariusz, który prowadzi BG od punktu A przez B do C, ale z drugiej strony brak mu jakichkolwiek detali, na zasadzie oldschoolowych modułów, w które zanim zagrałeś, musiałeś przystosować je pod siebie. Nie dowiesz się niczego o NPC - nie mają opisu, po prostu słupy z questami. Tytułowy skarb jest wyrażony w sztukach złota. Każdy kobold to genericowy kobold. Każdy kultysta to genericowy kultysta. Standardowa motywacja postaci to ochroniarze karawany (która po chwili wjeżdża wprost do oblężonego miasteczka, to się nazywa ciekawość świata), ale z tym oczywiście jest najmniejszy problem. W skrócie płacisz te 30$ za trochę bardziej rozwiniętą formę zdania: "Ej stary, może poprowadzisz kampanię, w której Smoczy Kult chce uwolnić Tiamat z Dziewięciu Piekieł."

Już nie wspominam o chamskim railroadingu. W jednym momencie nawet pojawia się coś w rodzaju deus ex machina.

Dlatego jeśli prowadziłeś oficjalne scenariusze do trzeciej edycji, to przeżyjesz spory zawód , a jeżeli lubisz moduły to po co Ci jakakolwiek linia fabularna. Straszny produkt.

4. Raczej nie. Możesz wywalić wstawki o Greenest i dać jakąś ogólniejszą motywację do awanturnictwa (nie pamiętam, czy takową miałeś, ale to już dogadamy).

Cytat:
Tak z ciekawości, w scenariuszu jaki czas akcji przewidziano?
W Hoard of the Dragon Queen? Nie precyzowano.

A na mojej sesji:
Jak się coś niemiłego przydarzy bohaterom, to mniej niż jeden dzień.

A tak serio to czasu akcji nie mogę podać - jak nam się spodoba, to gramy ile wlezie. Zaczniemy od bardziej modułowej gry. Lubię zmieniające się pory roku i aktualizowanie gry o wydarzenia w skali globalnej, więc na pewno będzie ciekawie. Tym bardziej, że Times of Trouble już czai się za rogiem.
 
__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 18-10-2014 o 19:26.
Lord Cluttermonkey jest offline