Odwołajmy się więc do poprzedniczki. W pierwszej edycji obrażenia dodatkowe z broni dystansowej są traktowane według tych samych zasad co obrażenia dodatkowe z walki wręcz. Jako że grałem w tę edycję, przy przejściu na drugą nawet nie zastanawiałem się nad tak kuriozalną interpretacją dodatkowych obrażeń (tylko dlatego, że zamiast nazywać się "dodatkowe obrażenia" twórcy dali bardziej fikuśną nazwę
).
e. A jeśli Wasze wątpliwości budzi angielskie słówko blow, to pamiętajcie, że Anglicy stosują je w zasadzie na wszystko: od rzutu piłką bejsbolową, po artylerię, eksplozje, sztorm, wiatr czy broń palną.