Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-07-2015, 17:56   #31
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Zadowolona z siebie wyszła od komendanta trzymając w ręku glejt. Sekcja nie dała im zbyt wielu odpowiedzi, ale nie było też tak, że nic nie znaleźli. Notowała wszystkie swoje spostrzeżenia w podręcznym notesie. Miała to nieprzyjemne uczucie, że coś mogła przeoczyć. Na bardzo rzeczywistym odręcznym szkicu sylwetki denatki oznaczała to co zauważyła.
Na słowa Rajmunda jakby ocknęła się, bo do tej pory była bardzo skupiona na sekcji. Uśmiechnęła się.
- Dziękuję za komplement. Och, uważam, że z każdym idzie się dogadać jeśli tylko nie okazuje się co naprawdę myśli się o tej osobie - powiedziała z poważną miną.

Wciąż zamyślona wyszła z sekcji na zewnątrz. Gryzła sobie gruszkę, którą znalazła w spiżarni. Dopiero kiedy sok pociekł po jej dłoni skrzywiła się. "Będę się teraz cała kleić"
Przywitał ich James.
- Ciężko powiedzieć czy znalazłam coś nietypowego. Chociaż robienie sekcji w spiżarni raczej do typowych nie należała - uśmiechnęła się - Cóż... Spalona była tylko do połowy... Tej górnej- na palcach zaczęła wymieniać - ... zmarła nagle w wyniku szoku spowodowanego zapewne bólem palącego się ciała. Jej ostatnim posiłkiem była świeża makrela i nic więcej. - spojrzała na Rajmunda - A Pan może coś jeszcze zauważył? - zapytała - Ja bardzo chętnie odwiedzę miejsce gdzie znaleziono ją. A jeszcze chętniej zajmę się resztą ciał. - zrobiła trochę zmartwioną minę na myśl, że znów będzie trzeba się pewnie prosić o zgodę na sekcję - Ach! i mam papier, który otwiera nam wiele drzwi - uśmiechnęła się i pokazała glejt od komendanta.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline