Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-09-2015, 12:42   #55
Lord Cluttermonkey
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
Cytat:
Zresztą, twierdząc iż moje argumenty "można bezpodstawnie odrzucić", jedynie wyrażasz pogardę do drugiego dyskutanta. Jeśli pragniesz jedynie przekonać mnie bezrefleksyjnie do swojego zdania, to po prostu przyznaj iż interesuje ciebie Twoje kazanie, a nie dyskusja.
Za bardzo osobiście odbierasz stukanie w klawiaturę. Po prostu szkoda Twojej kreatywnej energii na próbę zmiany status quo. Chyba że obchodzą Cię pyrrusowe zwycięstwa w stylu przekonania k4 osób. Reszta będzie dalej grała "wskazówkami, nie zasadami" i polegała na mistrzu gry i jego kampanii jako kreatywnej własności danego MG, bo takie podejście jest zawarte w wielu głównonurtowych grach począwszy od OD&D z 1974 roku (!). Golden Rule to tylko kolejna inkarnacja słów Gygaxa.

Cytat:
We have attempted to furnish an ample framework, and building should be both easy and fun. In this light, we urge you to refrain from writing for rule interpretations or the like unless you are absolutely at a loss, for everything herein is fantastic, and the best way is to decide how you would like it to be, and then make it just that way!
To taka sama sytuacja, jakbyśmy rozmawiali o D&D 3.0 i Ty, jako zapalony fan tej gry, zamiast próbować mi ją sprzedać, żądałbyś ode mnie argumentacji, czemu jej jeszcze nie kupiłem.

Cytat:
jedynie erpegowcy są jakimiś odszczepieńcami próbującymi wynaleźć gamingowe koło na nowo
To nie próba wynalezienia gamingowego koła na nowo, tylko efekt nieskończenie dużego pola do popisu wynikającego z faktu, że głównonurtowe RPG to nie planszówka ani railroad z zasadami (czyt. 80% indyków ). Poza tym wielu osobom grzebanie w grze na potrzeby danej drużyny sprawia przyjemność - niektórzy lubią składać modele, inni godzinami grzebią w samochodzie.

Odnośnie bezrefleksyjności, sam lubię grać w różne gry, ale w obrębie jednej kampanii. Bardziej bezrefleksyjnym byłoby kierowanie takich postulatów jak Twoje do osób, które ich zupełnie nie potrzebują i to w czasach, kiedy "wielkim teoretykom RPG" nie udało się wydać żadnej gry o wielkim komercyjnym sukcesie (a "zgodne z założeniami" D&D 4 to wielki crap).

Cytat:
Można do grania w piwnicy - do przerabiania gry lepiej już mieć jakąś wiedzę i praktykę w projektowaniu gry, jeśli chce się to robić świadomie i dobrze. Wielu domorosłych przerabiaczy WFRP próbuje kopać się z chociażby "dzieleniem Wt przez 2", "zmianą kostki obrażeń k6+4", czy "podwojonymi obrażeniami z kuszy" nie rozumiejąc założeń gry w którą grają, próbując zaaplikować pomyje po Jesiennej Gawędzie do WFRP.
Zapętliłeś się - przerabiają grę, w którą grają w piwnicy, a więc nadal wszystko sprowadza się do piwnicy. Poza tym pozostaje kwestia określenia, kiedy

Cytat:
Wychodzę z założenia, iż hałsrulować opłaca się tylko wtedy, kiedy chce się wzbogacić zaakceptowaną i w pełni zrozumianą grę (jako całość, z jej mechaniką, strukturą, założeniami) o nowe rozwiązania pozwalające na dalszą eksploatację gry. W innych przypadkach, lepiej jest dobrać grę lepiej spełniającą założenia użytkownika - albowiem przerabianie całościowe gry to wysiłek podobny do tworzenia gry samodzielnie od podstaw.
ktoś "w pełni zrozumiał grę". To bardziej kłopotliwa kwestia od hałsrulowania i "jak głęboko wejść (...)". To nie fizyka kwantowa, więc każdy rozumie po swojemu.

Poza tym wiele gier jak WFRP, które powstały przed erą mody na pseudomądre gadki o RPG, nie były "zoptymalizowane pod kątem założeń" (nie wiem, czy się odpowiednio posługuję tą nowomową). Jedynym założeniem w zasadach WFRP, jakie widzę, jest założenie jak najszybszej publikacji gry.

Cytat:
Prościej zagrać, poprowadzić inny system RPG
Wbrew pozorom nie, bo wiele z tych gier nie będzie osadzonych w danym uniwersum, tak ukochanym przez daną grupę.

Cytat:
Zasady domowe i przerabianie gry nie jest złe. Złym jest wmawianie, iż przerobiona wersja jest tą "prawdziwą", równorzędną dla oryginalnego produktu.
Tu się zgadzamy - w wielu innych punktach również, tylko póki co jesteś chyba zbyt przewrażliwiony.
 
__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 14-09-2015 o 12:49.
Lord Cluttermonkey jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem