- Lepsze to niż nic - mruknęła z niezadowoleniem szlachcianka na słowa Baumonta - Ale nadal to będzie jak szukanie igły w stogu siana. - westchnęła ciężko - Zgadzam się z Jamesem, nasza dwójka może nie wystarczyć. No i jak nie chcemy ich spłoszyć to chyba nalot odpada... - wzruszyła ramionami.
- Chyba że... - zamyśliła się - ... robiąc im szybką i bardzo nie zapowiedzianą wizytę wpadną w popłoch i to może ułatwić nam zadanie - uśmiechnęła się szeroko.
__________________ "Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"
Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn |