Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-01-2016, 21:43   #351
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Zabranie ze sobą HK było najlepszym co wymyśliła do tej pory. Droid nic, a nic nie był delikatny w swoich staraniach o utrzymanie jej przy życiu, ale nie miała o to pretensji, bo ważne było, że robił to bardzo skutecznie. Po raz kolejny uniknęła za jego sprawą obrażeń a z pozostałymi odłamkami bariera dała radę.
Uznała, że jak się to wszystko skończy to osobiście mu zafunduje nowe tarcze czy co tam będzie chciał. Oczywiście mieszcząc się w odpowiednio rozsądnym budżecie.

Widok i dźwięk włączanego miecza świetlnego miał w sobie coś magicznego. Przykuwał wzrok. Nawet takie beztalencie w walce wręcz jak Laurienn nie mogło nie przyglądać się temu z rozmarzeniem. Mistrz Rand był jedynym spośród Akademii, który używał podwójnego miecza.
Zastanowiło ją czemu akurat teraz postanowił się ujawnić.
Zaraz jednak dziewczyna zorientowała się, że nie jest jedyną osobą, która go zauważyła. Mistrz natomiast zdawał się być nieświadom zagrożenia.
Hayes zadziałała całkiem szybko. Szybciej od Sladka na szczęście. Wyciągnęła rękę z blasterem i wystrzeliła kilka razy prosto w mistrza celując w jego pierś. Im bliżej głowy był strzał tym łatwiej było by zadziałał "insynkt" jak to mawiała Mistrzyni Brianna, który był odpowiedzialny za tą łatwość z jaką Jedi odbijali mieczami blastery.
W ten sposób mogła zarówno ostrzec Mistrza by łaskawie nie sterczał na widoku jak i dla Kryata wyglądała na bardzo zaangażowaną. Czego chcieć więcej?
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline