Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-03-2016, 22:15   #404
Lord Cluttermonkey
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
Kamień Grzmotów
26 Kythorn 1357 DR
Pogodny poranek


Wracając znad rzeki, elf zauważył, jak w oddali kilku ponurych Cormyrczyków przerzucało ziemię. Prowadzący jaka sympatyczny chłop o niezbyt bystrym obliczu świniopasa zagaił rozmowę, tłumacząc, że Młoty (wreszcie) rozkazały pochować najemników, którzy zginęli w obronie świątyni przed niespokojnymi martwymi. Zostali pogrzebani tak, jak bezdomni, rozbójnicy i obcy - na ugorach, w nieoznakowanym masowym grobie, w niewielkiej odległości od Antona, który chociaż mógł poszczycić się tym, że ktoś znał jego miejsce pochówku. Raven zadał sobie pytanie, czy też był tylko kolejnym takim kawałkiem mięsa, pozostawionym ślepemu losowi, by żyć i beznadziejnie zginąć pośród ochłapów tego okropnego świata? Czas pokaże.

- Kto pod kim dołki kopie... - rzucił głupkowato hodowca bydła. - Słyszałem, że podobno w Bospir, tam na wschód od Arabel, pasterzom znikają owce. Zapadają się pod ziemię i... Nie ma! Tak po prostu... - rozłożył ręce w geście przerażenia.

- Ale tu jest bezpiecznie - powiedział do siebie, głaszcząc jaka. - Jak wytrwasz do Śródlecia, to nie ominą cię wyścigi jaków. Rok temu byłem drugi, tym razem z pewnością wygram!
U zarządcy Leofryka
26 Kythorn 1357 DR
Pogodny poranek


- Wyszedł?! - Leofryk spojrzał na wychodzącego Bezimiennego z otwartymi ustami. Oficjel wyprostował się w krześle. - Podobno dzicy są okrutnikami. Kradnącymi, mordującymi, handlującymi ludźmi i pijącymi krew z wypolerowanych rogów. A twój towarzysz ma główkę pustą jak ptaszek. Czasami naprawdę nie wiem, co w was widzi Cenhelm.

Zarządca rozkazał wszystkim wyjść i zamknąć drzwi. Czarodziej i Maraketh zostali sam na sam z siwym urzędnikiem, uosobieniem bijącego serca strażnicy.

- Przede wszystkim zapłacilibyśmy, a ściślej - rodzina Hawklinów zapłaciłaby tysiąc złotych lwów za odzyskanie ciała Stedda. Może i zdrajca, ale "szlachetnie" urodzony. Jeszcze cztery pokolenia wstecz awanturniczych Hawklinów chowano - nawet i tutaj - w zbiorowych mogiłach, a dzisiaj są szanowanym domem - Leofryk spojrzał na Varisa - dając w ten sposób pewien przykład do naśladowania takim jak wy. Choć ten incydent pewnie niewyobrażalnie zaszkodzi ich reputacji...

- Kolejne pięćset złotych lwów za napierśnik Stedda Hawklina, rodową pamiątkę. Podobno gdy założyciel domu, Barandos Pierwszy, wrócił w blasku chwały z wyprawy do Boru Hullack, przyjął za swój herb parę jednorożców kierowanych naprzeciw siebie. Ten znak zdobi zaginiony napierśnik, przekazywany z pokolenia na pokolenie.

- Kiedy do nadwornego Czarodzieja Wojennego Malyna dotarła wieść o gigantycznych mrówkach, rozkazał znaleźć śmiałków, którzy przynieśliby jaja tych bestii. Pięćdziesiąt złotych lwów od sztuki, góra dziesięć jaj.

- Dwa tysiące złotych lwów za zażegnanie migracji mrówek. Zabijcie ich królową, zawalcie tunele, zróbcie cokolwiek, co jest konieczne.

- Razem mamy cztery tysiące złotych lwów - podsumował Leofryk. - Wystarczyłoby na trzy domy w Suzail. Albo na łódź z załogą. Albo na rekrutację wolnej kompanii. Zresztą macie w tych sprawach pewnie większą wyobraźnię od pogranicznego urzędnika.

- Dostaniecie list zezwalający na rekrutację do trzydziestu Purpurowych Smoków. Żołd jest płatny z góry, a w przypadku śmierci żołnierza wspólnie z kasztelanią zostajecie zobowiązani do wypłaty najbliższej rodzinie zmarłego odszkodowania w wysokości rocznego żołdu. Cormyrczycy to nie mięso armatnie.
 
__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 27-03-2016 o 23:49.
Lord Cluttermonkey jest offline