Cytat:
Coś kosztem czegoś. Z drugiej strony masz Backgrounds, które rekompensują braki w atutach, ale nie są takim narzędziem w rękach Power Gamerów.
|
No właśnie w trzeciej i czwartej edycji atuty miały tak szczegółowe zastosowanie, że postacie z różnymi kombinacjami atutów niewiele się różniły, a raczej różniły się tylko w szczegółowych sytuacjach. Barok zasad.
W piątej edycji mogę Ci od ręki zrobić siedmiu bardzo różniących się od siebie wojowników ludzi przy użyciu atutów i backgroundów. Inne rasy traktowałbym jako kolejne wariacje wojownika zamiast szukać różnorodnych wariacji elfa wojownika - nie wiem, czy jest to do końca zrozumiałe.
Po prostu trzeba patrzyć na postać przez pryzmat klasy, a rasę traktować jako pierwszopoziomowy "atut" od strony zasad.