Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-07-2016, 01:59   #42
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Wiedziała, że kapłan nie mógł być złodziejem. Promiennie uśmiechnęła się do Franka, gdy ten opowiedział o okolicznościach, które sprawiły, że znalazł się w jaskini goblinów.

"Ojej" skomentowała w myślach widok jaki mieli przed sobą. Cała masa goblinów oraz ich przywódca. Naprawdę nie spodziewała się takiej ilości, tym bardziej tak spokojnych i posłusznych swojemu przywódcy. Venora przyglądała się narysowanemu znakowi jaki widniał na ścianie i intensywnie myślała o tym co może znaczyć. Nic jednak, pomimo starań, nie przychodziło jej do głowy. Albo za mało przykładała się do nauki w świątyni albo po prostu nic to nie znaczyło.

Venora po pobieżnym policzeniu goblinów i ocenieniu ich szans w otwartej walce spojrzała porozumiewawczo na Foigana. On tylko potwierdził jej podejrzenie, że z taką ilością to nie mają żadnych szans. No i prawda była też taka, że byli już całkiem zmęczeni. Na teraz musiało im wystarczyć to, że udało się uwolnić pojmanych i tamci ostrzegą swoje wioski. Troll nie powinien ucierpieć. Chyba.
Mieli dość informacji i to bardzo szczegółowych, by wrócić do Suzail i poinformować o zagrożeniu władze miasta. Teraz była naprawdę duża szansa, że rycerze ruszą od razu i ochronią okoliczne wioski przed inwazją.

- Wracamy - szepnęła do krasnoluda i gestem dłoni wskazała Arginowi i Frankowi by wycofali się. Panna Oakenfold zamierzała, dla bezpieczeństwa, wracać ostatnia w szyku.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline