Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-11-2016, 17:34   #337
Lord Cluttermonkey
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
52

Zbliżyliście się do brzegu smolistej Zarkheby i wdrożyliście w życie swój plan. W koraklu leżał martwy przedstawiciel inteligentnych, człekokształtnych gadów, wzrostem dorównujący czerwonoskórym berserkerom z barbarzyńskiego Altanis. W rozchylonej gębie błyszczały nienaturalnie kły, które za życia musiały czynić zeń wyjątkowo groźnego przeciwnika. Z dreszczem grozy zauważyliście, że jego pancerz wykonany był najprawdopodobniej z... Ludzkiej skóry. To makabryczne odzienie w wielu miejscach rozrywały czarne kolce jakiegoś zwierzęcia czy rośliny. Wielkością i grubością przypominające drewniane kołki, z jakimi łowcy wampirów wyruszają na straceńcze polowania, były przyczyną śmierci jaszczura. A raczej sącząca się z nich przezroczysta trucizna.


Co tu robił samotny jaszczuroczłek? Motywy kierujące postępowaniem tej rasy rzadko były dla ludzi zrozumiałe. Równie często jak byli przyjaciółmi, okazywali się wrogami i zdrajcami. Mógł być zwiadowcą, strażnikiem, posłańcem, myśliwym, wygnańcem... A może... Szukał właśnie was? W łódeczce znajdował się duży zapas ususzonych na wiór rybek, nabita kolcami tarcza oprawiona skórą jakiegoś egzotycznego zwierzęcia, dmuchawka i lotki opierzone pręgowanymi, barwionymi na żółto piórami, drewniana maczuga oraz oszczepy i długi niczym przedramię dorosłego mężczyzny kościany sztylet (stal szybko by w takich warunkach zardzewiała). Jednak najwięcej waszej uwagi przykuła leżąca między łuskowatymi nogami klepsydra wypełniona nie piaskiem, lecz...

Czerwoną mgłą. Prawie cały opar skupiony był w górnej części klepsydry i ślimaczym, acz nieubłaganym tempem przepływał ku dołowi. Kolumienki drewnianej obudowy wyrzeźbiono w kształcie węży, a na okrągłym spodzie rzemieślnik kunsztownie wyrył symbol, który Katon widział już wcześniej, badając płaskorzeźby na świątyni bokorów. Otoczony przez węża połykającego własny ogon, człekokształtny jaszczur dumnie rozpościerał orle skrzydła nad głowami ludzi i jaszczuroludzi, na których opierał swe pazurzaste stopy...

Mapa wyspy | Dialogi | Rozstrzygnięcia (brak)

Łódka pomieści maksymalnie jedną istotę średniego rozmiaru. Wiosło się znajdzie.

Co robicie?

Deadline: 2.12.2016.
 
__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 29-11-2016 o 18:31.
Lord Cluttermonkey jest offline