Kiedy krasnolud mówił, Iri przyglądała się uważnie ostrzu swojego miecza. Wyciągnęła nawet kawałek szmatki i zaczęła nim przecierać płaz.
- Ja się mogę tam skiknąć - zaproponowała bez entuzjazmu Irisviel, gdy Dorn zamilkł. W jej postawie widoczne było znudzenie. Wojowniczka ewidentnie była bardzo zawiedziona, że niewidzialny przeciwnik nie chciał się ujawnić. - Dacie mi kawałek liny i jak się pode mną zawali ten mostek to będziemy wiedzieć czy bezpieczny... Bo macie linę, nie? - dopytała na koniec, bo wiedziała tyle, że swoją to na pewno zostawiła na grzbiecie Talls.
__________________ "Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"
Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn |