Wojowniczka schowała wielki miecz do pochwy, którą miała na plecach i z liną narzuconą na ramię ruszyła przed siebie. Jednak zatrzymała się w pewnej chwili.
- Ej, ej, wasz bóg was opuścił czy co!? - krzyknęła na krasnoludy, które sterczały jak kołki. - Ktoś musi trzymać drugi koniec liny, nie? - przewróciła oczami po czym machnęła ręką w geście by któryś z konusów za nią poszedł. Nie czekając na ich reakcję ruszyła ku prowizorycznemu mostkowi.
Stając u jego początku, rzuciła linę na ziemię i jeden z jej końców przywiązała do swojego paska. Drugi czekał na krasnoluda asystującego. Nie mniej rozglądała się za możliwością przywiązania liny. - Może dałoby jednak radę o takiego cosia kamiennego wystającego z podłogi to przywiązać - powiedziała sama do siebie przyglądając się okolicy mostu.
__________________ "Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"
Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn |