Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-03-2017, 12:15   #199
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Panna Aleroth zaśmiała się szczerze rozbawiona po wspomnieniu przez kapitana inwazji Szkotów na Anglię.
- Chętnie bym to zobaczyła - skomentowała. - Nie żebym jakoś narzekała na pogodę, bo nieszczególnie jestem czuła na upał czy zimno - wzruszyła ramionami - ale gdy jest wietrznie i pada to po prostu bardzo nieprzyjemnie się lata - wyjaśniła co jej nie odpowiada w tutejszym klimacie.

Za to ucieszyła się, gdy Reinier wspomniał o wypatrzonym hotelu.
- Homary to te większe krewetki, tak? - zapytała niby nie będąc pewną. Zaraz jednak pokręciła głową. - Jak najbardziej odpowiada mi zaproponowane miejsce. Jeśli tylko będą podawać coś mocno krwistego to nawet bardzo ich polubię - mrugnęła okiem, wyjawiając swoje preferencje co do portaw. - Oh, ale na przykład takie confit z kaczki albo królik w czerwonym winie czy filet mignon... - westchnęła z rozmarzeniem, gdy przypomniały jej się te wszystkie potrawy kuchni francuskiej, które już kiedyś miała okazję kosztować. Znów zrobiła się głodna.
- To kiedy się wybierzemy, Thomasie? - uśmiechnęła się lekko i mrugnęła do niego.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline