Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 20-02-2017, 21:46   #191
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
- Proponuję dla bezpieczeństwa zamknąć to ustrojstwo pod kluczem i w miejscu gdzie nie ma nic co można uszkodzić, albo użyć jako broni - zaproponowała po pytaniu sierżanta. - No i dobrze, żeby nikt tego nie dotykał bez nadzoru. Tak dla bezpieczeństwa.

Po zebraniu, tak jak wszyscy panna Aleroth udała się na spoczynek.

Na śniadaniu z wilczym apetytem zajadała się. Z uznaniem jednak spojrzała na Ivana, że potrafił ze swojego "zamiłowania" uczynić pożytek i podczas libacji poznał ludzi Kane'a. Za to na pytanie - sugestię kapitania pani doktor uśmiechnęła się lekko i dyskretnie skinęła mu głową. Nie miała nic przeciw spotkaniu z nim na osobności.
- Ivan, może pójdziesz z nimi pić i dyskretnie ich przepytasz. James mógłby wkroczyć gdy owi Irlandczycy będą już mocno wstawieni, przez co nie zapamiętają go. A to wskazane skoro jego była żona jest teraz z ich pracodawcą - zaproponowała zanim odeszła od stołu.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 22-02-2017, 00:06   #192
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
James skiną głową na słowa Grethy, pomysł z pozyskaniem informacji od podwładnych był dobry tym bardziej że byli to Irlandczycy. Zresztą każdy sposób by dowiedzieć się co knuję Kane był dobry, zresztą tak samo dobry był pomysł by zamknąć dziwne ustrojstwo pod kluczem lepiej by nie wpadła w niepowołane ręce. Na razie James zamierzał złożyć dyskretną wizytę swojej żonie, cóż jeśli jej nie napotka przynajmniej będzie mógł pomyszkować w jej prywatnych sprawach - może znajdzie coś ciekawego w jej rzeczach.
 
__________________
''Zima to nieprzyjemny czas dla jeży, dlatego idziemy spać''
Orthan jest offline  
Stary 01-03-2017, 20:37   #193
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
James.
Tak jak chciał, udał się do byłej żony. Zatrzymała się razem z nowym „Przyjacielem” w niewielkim pensjonacie, bardzo skromnym miejscu, jak na osoby tak majętne. Lady Hamilton popijała herbatę na ganku, przyglądając się wróblom dziobiącym okruchy chleba.
- I co Jamsie mój mężu równie drogi, co były cię tu sprowadza? Osoba ma, czy mego nowego narzeczonego? A może obie te sprawy? – zapytała uśmiechając się dobrotliwie i wyniośle, jak to Fey mieli często w zwyczaju.
Gretha.
Kapitan czekał na nią trzymając słomkę w ustach i rozkoszując się wyraźnie wiatrem i pięknem oglądanego z wysoka świata.
- I co pani myśli o tej mieścinie? – zapytał uśmiechając się.

Wolfson
Wolfson długo się wybudzał, więc był się spóźnił na śniadanie. Lecz gdy popijał kawę do pokoju mu wpadła Henrietta trzymając w rękach dwie suknie. Z nią przyszedł Ivan
- Czerwona czy biała? Kupić czekoladki? Ma pan żonę? Ja trzy siostry? Pożyczy pan pieniądze na kolacje? Będzie padać? Ivsn pójdzie z nami na tą kolację ze smokiem jako przyzwoitka. Nie jadam krewetek Czemu żółwie są postne?
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 02-03-2017, 14:08   #194
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Bernard rzeczywiście długo się wybudzał. Miał bardzo dziwny, mroczny wręcz sen i sam nie wiedział co mógł znaczyć - pewnie jakieś podświadome odreagowanie jego umysłu po spotkaniu ze smokiem i wiedźmą. Nic innego.

Pijąc kawę, uśmiechnął się pod nosem, patrząc na Henriettę.

- Moja droga, spokojnie - spróbował okiełznać jednoosobowe tornado - Suknia czerwona, lepiej kwiaty niż czekoladki, nie mam żony. Pożyczę Ci pieniądze. Nie wiem czy będzie padać. Nie wiem czemu zółwie są postne. Coś jeszcze? - spytał, uśmiechając się delikatnie. Kiedy ktoś go nie wkurzał potrafił być naprawdę przyjemną osobą.
 
Kaworu jest offline  
Stary 04-03-2017, 19:39   #195
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
James wypił łyk herbaty, miał nadzieję że tym razem nie zawiera jakiegoś dodatkowego składnika. Po czym spojrzał na żonę i powiedział.

-Sądzę że sprowadzają mnie obie sprawy, logiczne jest i obaj o tym wiemy że twoja znajomość że tak ujmę z Panem Kanem ma cel i nie jest to na pewno miłość. Czyżby chodziło interesy i wpływy Imperium Brytyjskiego? Bardzo dobra herbata, ładny aromat nieprawdaż kochanie?
 
__________________
''Zima to nieprzyjemny czas dla jeży, dlatego idziemy spać''
Orthan jest offline  
Stary 06-03-2017, 00:29   #196
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Uśmiechnęła się ciepło gdy jej spojrzenie spoczęło na kapitanie. Nieśpiesznie podeszła do niego i stanęła obok. Chwilę podobnie jak on, przyglądała się światu, który rozpościerał się pod nimi.
- Miasto jak miasto. Zimno, ponuro, w ziemi mają jakieś dziwne rzeczy - wzruszyła ramionami. - Na Rodos przynajmniej można było się powygrzewać na plaży - dodała z rozbawieniem, bo przecież nawet chwili wolnego czasu nie mieli by coś takiego można było wtedy sobie urządzić.

- Tubylcy za to mają przyjemny akcent - stwierdziła niby zauroczona, ale zaraz mrugnęła okiem do kapitana. Gretha, gdy wracała wspomnieniami do dnia kiedy pierwszy raz wkroczyła na pokład Księcia i widziała jak bardzo kapitan był niepocieszony, że na sterowcu znalazła się istota mogąca wzniecić pożar samym oddechem. Rozbawiło to pannę Aleroth na tyle, że zachichotała. Teraz kapitan przywykł do tego "zagrożenia" na tyle, że nawet ognista Henrietta już nie wzbudzała w nim takiego paranoicznego strachu przed spaleniem statku, jak to miało miejsce dawno temu.
- Ale... Niestety wciąż nie wiem gdzie znaleźć tu najbardziej odpowiednią restaurację - powiedziała z teatralnym zmartwieniem w głosie. - Lecz może pan miał więcej szczęścia w wywiedzeniu się czegoś w tym temacie? - zapytała uśmiechając się szczerze.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 09-03-2017, 15:26   #197
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Wolfson
Henrietta zaczęła gestykulować.
- Siostry ! Mam trzy, albo właściwie cztery… Trzy! Nie zamężne! Jeśli nie jest pan heretykiem, to mógłby pan się z nimi zaznajomić. Znaczy się, to nic złego. Bycie heretykiem. Tylko my jesteśmy katolikami No chyba żeby się pan nawrócił. - nagle się nad czymś zastanowiła.
- Czy kolacja ze smokiem nie grozi zjedzeniem? Jak w tej bajce, w której jagniątko miało zgadnąć co zje wilk… Przepraszam, to było niegrzeczne
Ivan tymczasem ze znudzeniem rysował na stole pentagramy.

James

Jean Hamilton popatrzyła na niego znad filiżanki.
- Słyszałam, że z wiekiem człowiek zyskuje wrogów, a traci przyjaciół. Kane ma wielu, bardzo wielu wrogów i nielicznych przyjaciół. Są ludzie, których bardzo interesuje to co on robi i co wie, i on jest tego świadom. A ja jestem świadoma, że on jest świadom. Herbata jest prosto z Cejlonu, on ma tam posiadłości. W gruncie rzeczy ma je wszędzie. Tutaj przybyliśmy w celach rekreacyjno krajoznawczych, jak mniemam i wy – odparła mówiąc cicho.

Gretha

Kapitan zaśmiał się głośno.
- Tak, to urocza okolica. Tylko czekać aż miejscowi skrzykną się w pubie, otworzą kufry i dobędą mieczy oraz łuków i ruszą na Londyn. Ale pogoda mi nie przeszkadza, jestem urodzony w Normandii, więc wiatr i deszcz to dla mnie norma. W jednym z hoteli serwują kuchnię z moich rodzinnych stron. Pewnie podają homary. Rozumiesz, to jedzenie albo dla najuboższych, albo dla bogatych. Homarów nie można przechowywać
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 09-03-2017, 19:00   #198
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Bernard zaśmiał się głośno.

- Nie martw się, nie czuję się urażony. Jeśli się o siebie martwisz mogę z Tobą pójść na ten obiad jako ochroniarz. Przyznam, sam się nieco boję tej gadziny, ale wypada bronić damy - puścił do niej oczko.

- Co zaś do Twoich sióstr to niestety nie wiem czy coś z tego wypali. Technicznie jestem anglikaninem, ale nie jestem szczególnie religijny.
 
Kaworu jest offline  
Stary 10-03-2017, 12:15   #199
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Panna Aleroth zaśmiała się szczerze rozbawiona po wspomnieniu przez kapitana inwazji Szkotów na Anglię.
- Chętnie bym to zobaczyła - skomentowała. - Nie żebym jakoś narzekała na pogodę, bo nieszczególnie jestem czuła na upał czy zimno - wzruszyła ramionami - ale gdy jest wietrznie i pada to po prostu bardzo nieprzyjemnie się lata - wyjaśniła co jej nie odpowiada w tutejszym klimacie.

Za to ucieszyła się, gdy Reinier wspomniał o wypatrzonym hotelu.
- Homary to te większe krewetki, tak? - zapytała niby nie będąc pewną. Zaraz jednak pokręciła głową. - Jak najbardziej odpowiada mi zaproponowane miejsce. Jeśli tylko będą podawać coś mocno krwistego to nawet bardzo ich polubię - mrugnęła okiem, wyjawiając swoje preferencje co do portaw. - Oh, ale na przykład takie confit z kaczki albo królik w czerwonym winie czy filet mignon... - westchnęła z rozmarzeniem, gdy przypomniały jej się te wszystkie potrawy kuchni francuskiej, które już kiedyś miała okazję kosztować. Znów zrobiła się głodna.
- To kiedy się wybierzemy, Thomasie? - uśmiechnęła się lekko i mrugnęła do niego.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 11-03-2017, 14:49   #200
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
James spojrzał na żonę, upił jeszcze łyk herbaty i odpowiedział.

-Czyli można powiedzieć że twój pracodawca i Pan Kane mają wspólne interesy? Dziwne, rekreacja - jak rozumiem twój narzeczony jak i my uwielbia archeologie i dlatego też przybył do Szkocji pragnąc poszerzyć swą wiedzę z tego zakresu tej nauki? A jeszcze pytanie kochanie, co rząd jego królewskiej mości zrobi gdy wybuchnie kolejne szkockie powstanie?
 
__________________
''Zima to nieprzyjemny czas dla jeży, dlatego idziemy spać''
Orthan jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:35.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172