Pani doktor wolała nie podzielić losu nieszczęśnika zjedzonego przez robala. Najchętniej od razu przybrałaby smoczą postać, lecz spanikowani ludzie tłumnie rzucili się do ucieczki i przepychając się między nimi nie miała zwyczajnie na to miejsca. A raczej miejsce by się znalazło, wraz z rozgniecionymi kilkoma osobami po drodze.
Nie, Gretha nie chciała nikogo krzywdzić, więc przemiana była ostatecznością. Dlatego też nieprzerwanie, wciąż trzymając Reiniera za rękę, starała się przecisnąć do wyjścia.
__________________ "Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"
Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn |