Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-09-2017, 07:10   #32
Lord Cluttermonkey
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Matyjasz Zobacz post
Co do wsi, to gdyby ktoś chciał ze wsi pochodzić to jak dużą mamy swobodę kształtowania naszego miejsca w miasteczku?
Typu jakieś stałe zajęcie, czy bycie minimalnie rozpoznawalnym bo w tak małej społeczności wszyscy się znają.

W końcu 1 poziomowa postać to już ktoś (nieznacznie)znaczniejszy, jakieś czary umi, śpiewa, potrafi otwierać zamki, lub chociaż wydział świat poza najbliższym wzgórzem i potrafi ładnie przywalić.
Znaczy ktoś komu watro czasem piwo postawić bo może akurat będę potrzebował pomocy w ratowaniu krowy porwanej przez beholdera.
Stałego zajęcia na początku sesji nie macie, bo odpowiedzieliście przecież w tle fabularnym na pytanie:

Cytat:
Co sprawiło, że ruszył na szlak? Czyli dlaczego wykreowana przez Was postać zamiast zostać strażnikiem miejskim, rzemieślnikiem, chłopem czy kimkolwiek innym wybrała ryzykowny i nieraz krótki żywot poszukiwacza przygód.
Zresztą nawet jak taka postać próbowałaby znaleźć stałe zajęcie, to jest duże prawdopodobieństwo, że... Chciwa rodzinka sama Was wypchnie do Labiryntu Kurhanów. Podatki coraz wyższe, a w kraju widmo głodu i wojny domowej. Niektórzy wierzą, że powtórzy się sytuacja ze Wzgórzami Kurhanów pomiędzy obecnym Greyhawk a Księstwem Urnst. Dawno temu gorączka złota spowodowana "wysypem skarbów" z odkrytych krypt zmieniła niewielką placówkę handlową we wielkie miasto Greyhawk. Więc na takim lokalnym awanturniku jest presja, żeby zgarnął więcej łupu od obcych poszukiwaczy przygód. I podzielił się skarbem ze swoimi, rzecz jasna.

A konkurencja nie śpi - mam na to nawet specjalną procedurę.

Rozpoznawalność BG z punktu widzenia gry jest nieistotna, chyba że ktoś wybrał jako swój background lokalnego bohatera (local hero z PHB). Jeśli nie wybrał - jest rozpoznawalny jedynie w swoim gospodarstwie domowym.

Niektóre postacie, nawet jak pochodziły ze Ślimaków, to większość swojego czasu przedgrowego spędziły i tak poza Ślimakami, tym bardziej że są młode. Na przykład we wiosce nie ma na tyle doświadczonego czarodzieja, zaklinacza czy czarownika żeby wykształcił 1-poziomowca. Nie ma innych świątyń niż świątynia Cuthberta, a świątynia to zresztą nie seminarium. Barbarzyńcy, bardowie, mnisi, paladyni to zupełnie inny świat. Najbliższa szkoła tropicieli jest w lesie Celadon - tzw. Oddane Sosny. Postacie z klasami typowo bojowymi to raczej weterani wojen na mniejszą i większą skalę, więc niedawno co wrócili do rodzinnych stron, bo in the grim darkness of medieval times, there is only war. Najłatwiej byłoby wkręcić łotrzyka, ale on ostatnie 6 miesięcy swojego życia spędził prawdopodobnie w okolicznych karczmach przesiadując z podejrzanymi typami, z których część raczej już nie żyje albo siedzi w pudle. Taki zawód.

Poza tym taka miejscowa postać dostawałaby mniej PD za pogłębianie relacji z BN, tak jak to opisałem tutaj. Punkty Doświadczenia faworyzują podróżujących poszukiwaczy przygód nieustannie poszerzających swoje horyzonty.

Jak będziecie zdobywać poziomy, Wasza rozpoznawalność będzie rosła. Wraz z każdym awansem zapisujemy, gdzie ten poziom został zdobyty i co ciekawego udało Wam się osiągnąć oraz gdzie jesteście dobrze znani i gdzie o Was słyszano. Na przykład jeśli zgarniecie drugi poziom w Ślimakach, to będziecie już dobrze rozpoznawalni w tej wiosce, a nawet ktoś w Darniówce i ogólnie lokalnej baronii już o Was usłyszy.

W okolicach czwartego poziomu przełoży się to na modyfikatory do reakcji BN, ale w którą stronę - to zależy od tego, co robiliście na poprzednich poziomach. Pogromcy nieumarłych dostaną minus do interakcji z nekromantami, a plus do interakcji z paladynami. I tak dalej, i tym podobne.

Cytat:
Napisał Komtur Zobacz post
Wieś Ślimaki super, nie wyjdziemy stamtąd przez dekady.
Za dekadę to z tej wioski nie ostanie się nawet popiół.

Cytat:
Napisał Komtur Zobacz post
O to, to, a nie jakieś ratowanie świata przed złem.
Wasz świat ratują na mojej równoleglej sesji. Pisałem o tym wczoraj moim graczom z Wiecznych Wojowników - obie sesje toczą się w tym samym świecie, jak to widać na poniższej mapce:




Wyspa Grozy jest gdzieś tam w okolicy "Overdark Island". Wieczni Wojownicy toczą się pomiędzy Tarantis a Altanis. Ta kampania będzie rozgrywać się w Nyrondzie i wydarzenia zapoczątkowane przez moją ponad roczną sesję są powiązane również z Labiryntem Kurhanów. Powstały trójkąt to, rzecz jasna, przypadek.
 
__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 01-09-2017 o 13:18.
Lord Cluttermonkey jest offline