Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-09-2017, 21:47   #43
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
- Na dwoje babka wróżyła... - mruknęła widząc dym. Mogło być przecież zarówno tak, że przywitani zostaną chlebem i solą, na co miała nadzieję Alice, jak i deszczem ołowiu czego się zawsze spodziewała będąc w akcji. Oddała lornetkę Anthonemu.

- Eeee... No myślę, że... - Halsey spojrzała najpierw na Emmę później na Dave'a. Przygryzła wargę w zamyśleniu nad pomysłami swoich towarzyszy. - Taa, dałabym radę ją ubezpieczać. Idealnie byłoby gdybyśmy jeszcze wtedy mogli stać w miejscu. No ale też przywykłam, że nie mogę liczyć na idealne warunki - po tych słowach spojrzała na Emmę.

- Ze mną będzie ci ciężej, więc i wolniej będziesz jechać. No a w razie draki i tak nie będę mogła strzelać, bo jak będziesz unikać ich ostrzału, to ja prędzej się wypierdolę z motoru niż kogoś trafię - stwierdziła szczerze i wzruszyła ramionami.
- Więc ty jedź, a ja z karabinem będę cię osłaniać. Umówmy się, że jak będziesz zapierdalać jakby cię sam szatan gonił to wtedy będzie dla mnie znak, żeby strzelać by zabić do tych za tobą - dodała, zakładając sobie opadający jej na twarz kosmyk blond włosów za ucho

Ale zaraz przypomniała sobie o tym co mieli pod siedzeniami.
- Możemy spróbować poprowadzić nasłuch radiowy. Jeśli to zorganizowane typy to gdy zauważą ciebie to może zaczną nadawać, żeby resztę powiadomić - sama nie znała się na tym, a jedynie widziała jak wsparciuchy taką magię z radiem odczyniali więc dla potwierdzenia spojrzała na Anthonego. - Myślisz, że jest to w ogóle realne? - zapytała ogarnionego w tych tematach w ich ekipie Anthonego.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline