Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-11-2017, 18:15   #399
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Walkiria zacisnęła z całych sił dłoń na rękojeści miecza, gdy ujrzała Rozpruwacza i jego świtę złożoną z zielonych konusów. Na jej twarzy malowała się nienawiść do zdrajcy.

- Ten tchórz uciekał przed nami, chowa się niczym szczur za wami, a wy słuchacie się go? Rzućcie broń, a oszczędzę was! - warknęła gromkim głosem Sybill, mówiąc w rodzimym języku goblinów. Kiedy Axim ruszył na przód, Arunsun zakryła się tarczą i pozostając w miejscu, lekko na uboczu by przejście przez drzwi było wolne, zaczęła inkantować kapłańskie zaklęcie. Na koniec wyciągnęła rękę trzymającą miecz, kierując czubek oręża w Rozpruwacza.

Czerwonawa poświata wystrzeliła w zielonego, zawirowała nad nim wyrywając energię życiową z niego. Następnie smugi energii rozdwoiły się i jedna oplotła Balkazara, druga natomiast objęła Axima. Obaj sprzymierzeńcy Walkirii poczuli ulgę, a część ich ran zasklepiła się.

Akcja: wyssanie życia na Rozpruwacza, a następnie leczenie na Axima i Balkazara
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline