Walkiria powiodła wzrokiem po swoim pancerzu, zaskoczona tym co się wydarzyło. Szybko jednak znalazła odpowiedź uznając, że to sam Wszechstwórca przeinaczył działanie zaklęcia. Sybill już chciała ruszyć za Rozpruwaczem, lecz musiałaby przeciskać się pomiędzy swoimi towarzyszami, który i tak dobrze sobie radzili. No może poza Balkazarem, którego spojrzenie dotąd wydawało się być rozmyte. Arunsun sięgnęła do pasa i wyciągnęła leczącą miksturę. Ręką chwyciła dłoń orka i włożyła mu w nią miksturę.
-
Wypij! - powiedziała i puściła go.
Następnie z mieczem w dłoni rzuciła się z zamiarem zaatakowania goblina stojącego najbliżej Olafa.
Ruch: przekazanie mikstury leczenia Balkazarowi i ruch dwie kratki w dół z atakiem na stojącego przy ścianie goblina.