Kobieta natychmiast skierowała swoje spojrzenie na Axima gdy ten krzyknął jej imię. Rozejrzała się jeszcze szybko w koło siebie i nie widząc innego zagrożenia jak uciekające gobliny, pokiwała głową.
- Zajmę się nim, a ty biegnij po nich - powiedziała do Janrara, ale zanim zbliżyła się do poparzonego przez polewanie roztopionym szkłem, odwróciła się ku uciekającym goblinom.
Sybill siłą wyrwała cześć życia jakie nosił w sobie goblin, który uciekał jako ostatni, a następnie tą energią obdarowała pokaleczonego zakładnika zielonych.
- Nie lękaj się, jesteś już bezpieczny - zwróciła się do nieznajomego, a następnie podbiegła do niego.
Stojąc już przy nim przyjrzała się dokładnie szklanej powłoce otaczającej po części jego ciało. Pochwyciła więc stój miecz za ostrze z zamiarem uderzenia w szkło rękojeścią by je rozkruszyć, żeby uwolnić nieszczęśnika.
Akcja: 1 wyssanie życia z goblina, przekazanie życia więźniowi, 2 podejście do więźnia