- Mężczyźni nie będą stanowić już problemu - powiedziała Alice uznając, że szczegóły tamtych wydarzeń nie są odpowiednie do opowiadania dzieciakom. - Ciała zostały spalone wraz z domem, w którym przetrzymywana była Dot - dodała i spojrzała na Dave'a.
- To ty zajmij się Amandą - powiedziała do Teksańczyka, gdy ten skończył oględziny ręki Halsey. - Mi jakiś bandaż może założyć ktokolwiek, a tamta już zaczyna być nieciekawie blada
__________________ "Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"
Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn |