- Bardzo dobrze - powiedziała Sybill widząc jak wrogi druid ucieka, a jego poplecznicy ulegają jej kompanom. Czuła się pewniej widząc na własne oczy ile są w stanie razem osiągnąć.
Po tej potyczce Walkiria pomogła Aximowi powstać na nogi i rozejrzała się po swoim kompanach oceniając ich stan.
Skinęła głową Balkazarowi, posyłając mu przyjazny uśmiech, gdy ten przyprowadził gobliny chcące pomóc im w walce. Arunsun była zadowolona z nowych towarzyszy.
- Pomóżcie nam się przedostać do miejsca gdzie jest przetrzymywana Agako. Przybyliśmy ją uwolnić - powiedziała do goblinów w ich mowie.
Na pytanie Esmonda, Walkiria odwróciła się w jego stronę.
- Nie, musimy ruszać dalej. Co się dzieje z tamtymi? - wskazując na dziurę przy której stała mroczna elfka z koniem. - Nie mamy na to czasu, zbieramy się - ponagliła tych co zaglądali do dziury.
Akcja: Ruch tak jak zaproponował Axim, 3 ścieżką