Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-08-2019, 23:31   #36
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Mąż jej i syn pierworodny poszli do wrót świątynnych, a tymczasem Arnika z córkami i synem Madsem zbliżyła się do paleniska. Zajęli miejsce tak by czuć ciepło ogniska w tym chłodnym wnętrzu.
To była pocieszająca wieść, że obcy nie byli bandytami, chcącymi rabować i ... Znachorka westchnęła bezgłośnie. Lecz nie była to dość pocieszające, by pani Grolsch mogła się przestać martwić. Było im tu dobrze bez pana. Jednak chyba nie mogli liczyć, że pozostanie im już tu tak dobrze. Arnika miała nadzieję, że Ulff jest bezpieczny w domu wuja, że Jeremii nie zabrał go tu ze sobą, bo jeśli tak... Nie będzie przebierać w słowach i czynach.

Objęła najmłodszą córkę. Malwina była najbardziej wrażliwym spośród rodzeństwa i tuliła się do matki. Ruta niby przypadkiem zajęła miejsce z dobrym widokiem na Mieszka... Oj to matczyną cierpliwość mocno nadwyrężało. Za to Mads grzecznie siedział przy Arnice i tylko ciekawsko zerkał w kierunku wrót świątyni.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline