Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-11-2021, 22:46   #76
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
"Kundle" o których wspominał Millorn, były zjawiskiem nie obcym slasherce. Dorastając słyszała, a to szeptem wymieniane opowieści, albo jawnie opowiadane ciemną nocą historie dla wystraszenia dzieciarni. O zmienionych i o splugawionych potomkach.
Z jednej strony miała więc pewnego rodzaju lęk, zaszczepiony za młodu przez te głupkowate przypowieści, a z drugiej odrobinę współczucia, bo to byli potomkowie takich jak ona, którzy walczyli przeciw mrocznym siłom i mimo to ulegli splugawieniu.

No chyba, że jawnie zawierali konszachty z demonami. Wtedy mieli to na co sobie zasłużyli.

Widząc obce sylwetki, Riva od razu wymierzyła w jedną z nich z kuszy. Wymierzyła, ale nie strzeliła. Jeszcze.
Więc jak raz zgadzała się z Millornem i najchętniej by puściła bełt między oczy temu plugastwu.

Skrzywiła się gdy Higashi stwierdziła, że dogada się z wynaturzeniami.
- Jak dla mnie możesz próbować - odpowiedziała kobiecie. - W razie czego będę ciebie osłaniać, jedynie nie stawaj na linii strzału... - dodała, ale to mogłoby być problematyczne z uwagi na brak zmysły wzroku u Yoshiko.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline