Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-09-2022, 22:18   #153
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Najpierw musiała przygotować Edge'a do zadania. Na szybko stworzyła prosty program i zgrała go na nośnik danych. Samo podpięcie wystarczyło, żeby mógł zacząć swoje działanie. Skończyła akurat gdy staruszek kończył wciskać się w lekko przyciasny kombinezon Lydy. Całe szczęście była na kacu i nie parsknęła wtedy śmiechem.

- Gogle na oczy, słuchawka do ucha - podawała mu kolejne przedmioty. - A ten dysk włóż gdzieś, żebyś miał pod ręką.

Po wyprawieniu Allcaxa w kosmos, wróciła do swojej kajuty gdzie miała cały swój sprzęt, ale wzięła tylko tablet i poszła do kokpitu. Rozsiadła się i czekała. W tym czasie Johnny zdążył za pośrednictwem skanerów statku zbadać satelitę i przeszukał bazy danych odnośnie staroci, które już dawno były wycofane z użycia, ale jak tu, w wielu miejscach jeszcze trzymały się takie relikty.

Lyn nie lubiła staroci. Im nowsza technologia, im bardziej rozwinięta cywilizacja, tym łatwiej było jej się odnaleźć. Śmiała się wtedy że w takich światach może wskórać więcej niż gdyby miała moce Jedi.

Natomiast tu, gdzie nazwanie tego złomu antykiem było najmilszym co można było powiedzieć, cóż... Po to miała przy sobie karabin.

Patrząc przed iluminatory jak Edge się oddała, cieszyła się, że nie jest na jego miejscu. Szczególnie teraz kiedy proszki od Lydy nie szczególnie pomagały jej na skacowaną głowę. Dzięki goglom jakie dała najemnikowi miała bezpośredni podgląd na to co widział i za pomocą interfejsu skleconego naprędce podświetliła mu elementy na które miał zwracać uwagę.
Całkiem sprawnie im to wszystko poszło i zakończyło się sukcesem.

W przeciwieństwie do całej satelity, sam dysk Lyn był już w pełni przystosowany do transmisji danych w eter. Dzięki temu dane pozyskane przez Allcaxa zaczęły być obrabiane w czasie gdy ten jeszcze mknął przez przestrzeń kosmiczną w drodze powrotnej na Kitty.

- Dobra, mam - powiedziała do kapitan, nie odrywając wzroku od tabletu. - Zaraz prześlę koordynaty naszej wiedźmy do komputera Kici - po tych słowach potarła skronie.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline