- Przynajmniej Edge będzie miał czas się rozmyślić - westchnęła Lyn.
Hakerka choć wiedziała, że Lyda ma rację i schłodzenie napędu jest konieczne to nie była zadowolona, że muszą poczekać nim opuszczą planetę. Siedziała niecierpliwie wyczekując, aż na podglądzie systemów statku, które wyświetliła sobie na holoprojekcji, zakończy się odliczanie.
- Mam nadzieję, że zdążymy zanim Allcax zrobi zamieszanie i wszyscy uznają, że jesteśmy z nim i nam również należy się wpierdziel - sarknęła spoglądając przez iluminator, na ten nieciekawy dla niej widok upadłej placówki badawczej. - Dobrze, że jest z nami Emrai.