04-10-2023, 21:39
|
#112 |
| 9 tura eksploracji (ok. 90 min od zejścia do lochu) Kiedy Lorinor zaczął przypasowywać demoniczne ślepia do płaskorzeźby unoszącymi się w powietrzu dłońmi, stworzonymi jakby z niebieskiego światła, czujni Garrick i Drorg stali z bronią gotową na wszystko, a Sonetia próbowała coś znaleźć - wypatrzyć czy usłyszeć, ale sama nie potrafiła zbytnio określić, czego tak naprawdę szuka i gdzie, co odbijało się na jakości tych poszukiwań. Disadvantage za zbyt ogólną deklarację działania
Wynik testu będzie dostępny w 10 turze eksploracyjnej, jeśli działanie będzie kontynuowane
Zauważyliście, że nagle Fulgrim ściągnął brwi w skupieniu... - Kradzież alabastrowego tronu Syglaetha Audarka, ostatniego władcy elfiego Illefarn, przez krasnoludzki klan Melairkynów podzieliła oba ludy głębokim resentymentem... - Usłyszałeś w głowie znudzony głos patrona. Towarzyszył mu szelest kartkowania. - Same nudy… Już dawno nie napisano nic ciekawego o Podgórze. Cały ten sławny Volo powinien się za to zabrać. Wtedy byłoby co czytać!
...ale piskliwa kakofonia, którą usłyszeliście, oderwała zupełnie waszą uwagę od milczącego w zadumie kompana.
Pierwszych jazgotliwych dźwięków, dobywających się jakby z wewnątrz płaskorzeźby, w ogóle nie zrozumieliście. Musiały być wyartykułowane w jakiejś demonicznej mowie - jeśli w ogóle to można było nazwać językiem - nie przystosowanej do uszu i strun głosowych śmiertelników. Brzmieniem jeżyły włos - jakby demon podejmował obronę albo gotował się do ucieczki. Chyba dopiero po kilku biciach serca zrozumiał swoje prawdziwe położenie.
- Chwila, chwila! Co tak cuchnie... Ty! - Niemalże zupełnie czarne demoniczne ślepia zwróciły się w stronę Lorinora. Nie miały źrenic, a przynajmniej, nie do końca. Jedynym poruszającym się punktem były miniaturowe, identyczne quasity uwięzione gdzieś w tych wypolerowanych heliotropach... albo daleko, bardzo daleko po ich drugiej stronie, niczym po drugiej stronie zaczarowanego lustra.
- Jak ogień, jak topione złoto... Smok? Złoty smok?! - Demon nie mógł powstrzymać ekscytacji. Aż palił się do rozmowy...
Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 05-10-2023 o 13:16.
|
| |