02-02-2005, 10:48 | #11 |
Reputacja: 1 | No to jeśli brać pod uwagę różne stworzenia to ja trochę przypominam żywioałaka powietrza. Ruchliwy, wszędzie go dużo i stroni od różnych kwasów. |
02-02-2005, 11:42 | #12 |
Reputacja: 1 | prychu to ci sie chwali :P Jednak po dłuższym zastanowieniu kocham wszystkie postacie mroczne i jednocześnie dobre np. Drizzt, Geralt, Mad Max itp itd... |
02-02-2005, 11:49 | #13 |
Reputacja: 1 | Drizzt mroczny i dobry? Nieee.... Jeżeli co to Ryld. Albo Liriel.
__________________ Smoki są jak autobusy... Czekasz na nie latami, a nagle zjawiają się dwa... -------------------------------------------- Nie martwcie się! Żółw Moryc uratuje was przed zagładą! -------------------------------------------- w00t!! w00t!! |
04-03-2005, 15:59 | #14 |
Reputacja: 1 | Jak już wcześniej trafnie zauważono (ukłon do Tordis) jedna postać to za mało, ale zrobię tak, wybiorę postać, która najmniej odbiega od mojego wzoru (ale jednak daleko jej do niego). Film/Mitologia: Merlin (ten czarodziej, żeby nie było, że jakiś Manson albo co... ) Książka: oj, ciężko... - chwilowo lord Soth z Twierdzy Dargaard PS. Jak napiszę wreszcie włąsną książkę, wrócę tu i wskażę bohatera... )) |
27-05-2005, 22:09 | #15 |
Reputacja: 1 | Count Dooku Można się dziwić ,że wybrałem postac z SW.Postaram się wyjaśnić dlaczego-otóż Chrabia nie jest po prostu jakim mrocznym wymiataczem,jest najbardziej charakterystyczną postacią nowej trylogii.Jego maniery i styl bycia ,a także jego pewna honor(,,polityczny idealista")bardzo mi się podobają. Również moją sympatię pozyskał za swoje zejście ze sceny-coś pięknego ,a jednocześnie bardzo przygnębiającego(w książce Rots wygląda to lepiej niż w filmie).
__________________ Ein Reich,Ein Volk ,Zwei Kaczoren! |
28-05-2005, 09:43 | #16 |
Reputacja: 1 | Eeeeee, że tak się wykażę niewiedzą... SW?????? Chrabia Dooku... To brzmi mangowato... Czy się mylę? Napisz coś więcej tak, aby Ci którzy nie znają tematu Hrabiego, też mogli zrozumieć jaka to postać... |
28-05-2005, 10:04 | #17 |
Reputacja: 1 | SW-STAR WARS. Hrabia lub Count Dooku występuje w Ep II i III ,jest Lordem Sith ,który ostatecznie zostaje zdradzony (ale to we bardzo ,bardzo brzydki sposób) przez Palpatina/Imperatora. Możesz mi wierzyć z mangą to on raczej nie ma nic wspólnego
__________________ Ein Reich,Ein Volk ,Zwei Kaczoren! |
29-05-2005, 14:24 | #18 |
Reputacja: 1 | Ufff... To fajnie Bo ja też za wiele z mangą nie mam wspólnego Choć przyznać muszę, że SW też nie lubię (zwłaszcza tych nowych) to jednak w porównaniu z japońskimi rysynkami mogę być nawet ich fanem Zatem musi to być bardzo ciekawa postać...? Czy to on się ma mścić Zemście Sithów? (pytam bo do kina i tak na to pewnie nie pójdę... :/) |
29-05-2005, 14:30 | #19 |
Reputacja: 1 | On ginie na samym początku filmu. :]
__________________ "A flame which never dies, but brightens with the passing of time." |
29-05-2005, 14:54 | #20 |
Reputacja: 1 | ale fajosko... l: A tak wogóle skoro już się zgadało o SW i utożsamianiu się z postaciami, to czy ktoś widział filmik Stanisława Mąderka pt.: "STARS IN BLACK" który to jest wyśmienitą kilkuminutową parodią najznamienitszych filmów od Star Wars przez Men In Black po Potop? Jeśl nie to poelcam, bo ze Staszkiem ja mógłbym się utożsamiać... Poszukam jakiegoś linka... Tu go wrzucę |