[Earthdawn] Krew na Wężowej Rzece - Strona 2

majk · 05-03-2012, 19:48

Jestem w połowie drogi z historią i kartą, ale zamierzam zdążyć do terminu. Żądny poznania wszelkich legend, skarbów i herosów trubadur, a jeśli się zdarzy- zaciekły wojownik. To będę JA

Slan · 07-03-2012, 12:25

Hmmmm ciekawie brzmi...
Która edycja?

abishai · 07-03-2012, 12:53

Cytat:

Witam w rekrutce do systemu Earthdawn [Przebudzenie Ziemi] edycja bodajże pierwsza (polska).
Sytuacja historyczna oparta na podręczniku i dodatku Wężowa Rzeka.
Generalnie zamierzam prowadzić system kanonicznie, z drobnymi zmianami związanymi z ubogą ilością materiałów wizualnych oraz pewną moją wizją Barsawii.

Jak w opisie rekrutki zaznaczyłem, chodzi o tą edycję do której ukazały się w Polsce podręczniki.

Slan · 11-03-2012, 21:22

Ja niby tam pytałem, ale jakby co rezygnuje.

abishai · 14-03-2012, 19:47

Sytuacja na chwilę obecną.

Generalnie już mam wymagane minimum (nawet nieco ponad) postaci, które cóż są niewątpliwie zbyt dobrze przygotowane by je sobie odpuścić.
Co za tym idzie, pula dostępnych miejsc uległa pomniejszeniu, ale... to nie znaczy, że nie można się już dostać.

Rekrutację chciałbym zamknąć 18 III, zaś sama sesja zacznie się gdzieś w połowie następnego tygodnia od powolnego wprowadzania włączonych do gry BG graczy, jednego po drugim.

EDIT:

I sesja zaistniała na LI. Na razie tylko trójki, których karty na pewno bym przyjął.
I póki co na razie nie powiązana z fabułą. Trzy miejsca zostały (maksymalnie).

Velg · 17-03-2012, 20:20

O Pasje!~

Ludzie giną, żeby się dostać na statek, a Wy nawet oklasków nie wznosicie? Życie wam zbrzydło? Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy! - a więc pchać mi się na „Wodną tancerkę”, a żywo!

I niechże wreszcie jakieś plotki usłyszę o tych wspaniałych orczych trubadurach, co ponoć sławetni są wzdłuż całej Wężowej Rzeki. Bo jeszcze sobie pomyślę, że ta cała wojenna sława to łeż wielki jest

abishai · 18-03-2012, 23:37

I koniec.

Do sesji dostają się jeszcze majk i carn.

A sama rekrutka zostaje zamknięta.

05-03-2012, 19:48	#11
majk Reputacja: 1	Jestem w połowie drogi z historią i kartą, ale zamierzam zdążyć do terminu. Żądny poznania wszelkich legend, skarbów i herosów trubadur, a jeśli się zdarzy- zaciekły wojownik. To będę JA __________________ "His name is Dr. Roxso..., he's a rock'n'roll clown, he does cocaine..., I'm afraid that's all we know..."

07-03-2012, 12:25	#12
Slan Reputacja: 1	Hmmmm ciekawie brzmi... Która edycja? __________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija

11-03-2012, 21:22	#14
Slan Reputacja: 1	Ja niby tam pytałem, ale jakby co rezygnuje. __________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija

14-03-2012, 19:47	#15
abishai Reputacja: 1	Sytuacja na chwilę obecną. Generalnie już mam wymagane minimum (nawet nieco ponad) postaci, które cóż są niewątpliwie zbyt dobrze przygotowane by je sobie odpuścić. Co za tym idzie, pula dostępnych miejsc uległa pomniejszeniu, ale... to nie znaczy, że nie można się już dostać. Rekrutację chciałbym zamknąć 18 III, zaś sama sesja zacznie się gdzieś w połowie następnego tygodnia od powolnego wprowadzania włączonych do gry BG graczy, jednego po drugim. EDIT: I sesja zaistniała na LI. Na razie tylko trójki, których karty na pewno bym przyjął. I póki co na razie nie powiązana z fabułą. Trzy miejsca zostały (maksymalnie). __________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

18-03-2012, 23:37	#17
abishai Reputacja: 1	I koniec. Do sesji dostają się jeszcze majk i carn. A sama rekrutka zostaje zamknięta. __________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

17-03-2012, 20:20	#16
Velg Konto usunięte Reputacja: 1	O Pasje!~ Ludzie giną, żeby się dostać na statek, a Wy nawet oklasków nie wznosicie? Życie wam zbrzydło? Bez serc, bez ducha, to szkieletów ludy! - a więc pchać mi się na „Wodną tancerkę”, a żywo! I niechże wreszcie jakieś plotki usłyszę o tych wspaniałych orczych trubadurach, co ponoć sławetni są wzdłuż całej Wężowej Rzeki. Bo jeszcze sobie pomyślę, że ta cała wojenna sława to łeż wielki jest