Seachmall

Moja propozycja:
Death Korps of Krieg lub Armageddon Steel Legion (kto chce ze mną pilotować Baneblade?)

 

Pietro

Dobra ludzie, bo tak jak było do przewidzenia robi się burdel.

Z tego też powodu postanowiłem stworzyć osobny, nieco bardziej poukładany sposób dokonania wyboru regimentu:
KLIK
Wziąłem pod uwagę to co proponowano już w tym temacie. W ten sposób wszystko powinno wyjść dużo sprawniej.

 

__________________
Sometimes you have to play a long time to be able to play like yourself.
- Miles Davis

K.D.

Miałem na myśli propozycje oscylujące wokół emo-Niemców od Matki Imperialnej Oblężniczej, patronki siedzenia z dupskiem w okopie, jeszcze jednych Niemców którzy spędzają 80% życia w Chimerze i kosmicznych kozaków, którzy, i o to dam sobie rękę uciąć, będą rzucać na sesji staropolszczyzną.

Może trochę marudzę, ale udało się większości osób idealnie trafić w moje najmniej lubiane regimenty

Kasrkini z mojej strony, klimatyczni, wszechstronni komandosi. Elita, więc będzie można szaleć i kombinować, ale wciąż ludzie, więc nadal można zginąć bez specjalnych fajerwerków.

 

__________________
"Uproczywe[sic] niestosowanie się do zaleceń Obsługi"

Pietro

"Niemcy" to jeszcze nie taka tragedia. Szczególnie, że tutaj wszystko rozbija się bardziej o stronę wizualną regimentów. Odnośnie Ruskich to niestety tu pojawia się taki problem, że oni odwzorowani są po całości i przed dialogami osobiście drżałem. O ile "towarzysza" jeszcze zniosę o tyle (i bez obrazy) ...
... tego już nigdy w życiu.

Tak czy siak nie ma co się martwić. W naszej małej ankiecie oba oddziały z Cadii prowadzą zdecydowanie. Wszystkie te polsko-sąsiedzkie klony są co najwyżej w środku stawki.

Sam w zasadzie położyłem łapy na becie podręcznika i już powoli tworze sierżanta / komandosa. Choć przyznam, że mechanika toporna strasznie.

 

__________________
Sometimes you have to play a long time to be able to play like yourself.
- Miles Davis

Arvelus

Żaden problem : P
Zdaję sobie sprawę, że to jest temat grząski i wybitnie personalny, czy się lubi coś takiego czy nie: ]

Well... Miało być właśnie na zasadzie "masz jakieś veto to cię szablą posiekam" : P
Nie wiem czy jest to wyraźne.

 

-2-

Ruscy to Valhallanie, nie myli z białorusino-kozako-kislevitami.

Proponuję na doc'u też zapisać kto ma jakie propozycje na postać - też szykowałem sierżanta, a prawie na pewno dwóch się nie przyda, z kolei obecność komisarza też trochę zmienia i tak dalej... Wystarczy obok nicku nad wyborami regimentów napisać w nawiasie rozważaną/rozważane "profesje".

 

-2-

Moim zdaniem to ten rzadko dostrzegany paradoks. Steel Legion wizualnie rzeczywiście czerpią z Niemców z drugiej wojny, ale opierają się na zmechanizowanej piechocie i nawet mają karabinki bezkolbowe do transportu... to są takie współczesne siły zbrojne. Zaryzykuję, że Amerykanie. Niemcami z drugiej wojny, i to wyłącznie piechotą (bo bez czołgów stanowiących trzon blitzkriegu) są właśnie... SHOCK Troops. Czyli przy odrobinie szczęścia nam się to trafi.

Co do Vostroyan, pewnie masz rację, samo GW chyba nie umiało się zdecydować tworząc ich... ale choćby po nazwie planet macierzystego systemu widać główne inspiracje.

 

Pietro

Ehhh. Stwierdziłem, że nie będę ciągnął tematu i usunąłem posta ale mnie ubiegłeś.
Tutaj naprawdę można znaleźć kupę odniesień, więc takie dyskusje można prowadzić wirtualnie w nieskończoność.

Żeby tak jeszcze przenieść rozmowę na nieco inny tor.
Minął ledwie dzień, a jest już chyba 12 głosów. Nie każdy się dostanie, być może nie każdy będzie chciał wziąć udział jeśli jego ulubiony regiment nie wygra. Z ewentualnym podziałem specjalizacji można poczekać jeszcze jakiś czas. Choć sam wolałbym go uniknąć. Koniec końców nie wszyscy się dostaną, głupio byłoby się sugerować obecnością kilku potencjalnych sierżantów, skoro żaden może nie przejść rekrutacji.
Już w ogóle inna sprawa, że niektóre regimenty poniekąd negują obecność pewnych postaci. Kapłan Maszyny czy Komisarz między Kasrkinami to raczej niezbyt częsty widok.

 

__________________
Sometimes you have to play a long time to be able to play like yourself.
- Miles Davis

-2-

Może inaczej - przy ustaleniu, kto po prostu jaki ma koncept postaci, łatwiej będzie oszacować - cokolwiek. Ryzyko, wybrane rzeczy... Wiele osób ma pewno więcej niż jeden koncept i po prostu widząc że jest duży popyt na jeden typ "profesji" zdecyduje się na drugi koncept. Raz brałem udział w podobnej sesji w której koniec końców bez ustaleń wyszło nam czworo snajperów na szóstkę graczy...

I co masz do kaznodziei pomiędzy komandosami.

 

Rudzielec

Ponieważ widzę, że zainteresowanie bieganiem w mundurze gwardzisty jest duże to czy nie dałoby się nieco zwiększyć limitu przyjęć? (Comissar będzie miał do kogo strzelać, będzie 4 do brydża itp. itd.) Nie żebym zmuszała tylko sugeruję.

 

__________________
Kasia(moja przyszła MG)-"Ale ja nie wiem czy pamiętam jak prowadzić sesje!"
Sebastian(mój kuzyn)-"Spoko to jak jazda na jeżozwierzu, tego się nie zapomina."