|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
02-10-2013, 11:19 | #21 |
Reputacja: 1 | Jeszcze ktoś ma ochotę sobie ponarzekać na pierdoły? W przeciętnym zestawie kości do RPG masz k4,k6,k8,k10,k12,k20, dochodzi jeszcze najczęściej druga k10 do rzutów na k100, to daje 7-8 różnych rodzajów kości. W tym systemie, masz te kostki pomalowane na konkretne kolory i na ściankach masz konkretne wyniki. Przez to masz dziwne kości, ale minimum tabelek do ogarnięcia. Coś za coś. Uwielbiam takie sytuacje: setting jest tak powszechnie znany i jest taką klasyką, że do niego się nikt nie przyczepi, jak komuś on nie pasuje to nawet tu nie zaglądnął. Za to Ci, którym setting pasuje, skupiają się na mechanice (bo do czego innego się tu czepiać...), która i tak wg tego co napisał MG będzie marginalna i do tego będzie się nią przejmował On sam a nie gracze...
__________________ -Only a fool thinks he can escape his past. -I agree, so I atone for mine. Sate Pestage and Soontir Fel Ostatnio edytowane przez Ratkin : 02-10-2013 o 14:00. |
04-10-2013, 23:39 | #22 |
Reputacja: 1 | Puk, puk? Szanowny MG, dostałeś moje PW? No i miały być materiały Ja na przykład nie obraziłabym się na parę słów o złomie...ekhm...statku, którym będziemy latać
__________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05! |
05-10-2013, 12:56 | #23 |
Reputacja: 1 | [MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=stOjeylx4Fw[/MEDIA] MG tu jest ! Jeden materiał podkradł mi Ratkin bezczelnie go wrzucając - czyli oficjalna sesja ze skrótem zasad. Dla chętnych na PW prześlę zasady w wersji Beta - gdzie znajdziecie też co nieco o sprzęcie i tworzeniu postaci Ale i tak - jak wspominałem w procesie tworzenia pomagać będę - o! O statku nie powiem nic a nic - będzie siurprajz - ale nie będzie to YT1300 - boooo riiiiiing (zdradze tylko że będzie to ziomek Sokoła czyli Frachtowiec produkowany przez CEC - Corellian Engeenering Corporation) Dalej - zaczniemy grać w terytorium przestrzeni Huttów - Mapka: http://images1.wikia.nocookie.net/__...utt_rgb_lg.jpg Elgit znajduje się w kwadracie T 10 na Dead Road. Coś o samej planecie na wookiepedi: Elgit - Wookieepedia, the Star Wars Wiki. A poniżej ulubieniec okolicy czy Bardan Skirata - starzejący się mandalorianin uwielbiający opowiadać o dawnych walkach, jednak po prawdzie mówiący mało o sobie. Jutro postaram się wrzucić coś o Elgit oczami MG
__________________ Sanguinius, clad me in rightful mind, strengthen me against the desires of flesh. By the Blood am I made... By the Blood am I armoured... By the Blood... I will endure. Ostatnio edytowane przez Nightcrawler : 05-10-2013 o 12:59. |
09-10-2013, 21:04 | #24 |
Reputacja: 1 | Su'cuy, witam w bezpiecznej przystani. Co podać? Tihaar? No, no masz gust – jasne, że mam w końcu jestem Mando. Proszę. K'oyacyi! vode. Pierwszy raz na Elgit? Oczywiście - mogę Ci opowiedzieć coś więcej niż znajdziesz w przewodnikach i HoloNecie. Swoja droga przewodnika chyba nie ma, a w HoloNecie pewnie tylko wiadomości o morderstwach, zaginięciach i przemycie - jeśli w ogóle kogoś ze światów jądra obchodzi przestrzeń Huttów. Życie na Elgit toczy się w Porcie - to jedyna zurbanizowana część planety, po za nią jest kilka kopalń i hut, ale Elgit żyje z transportu i handlu, więc nic ciekawego prócz targów, lądowisk nie znajdziesz. Oczywiście są jeszcze kasyna i huttyjskie burdele. Jak wszędzie w tych stronach. W każdym razie samo miasto jest jak nasza galaktyka - jądrem Jest główny targ - elita mieszka wokoło a im dalej tym gorzej, mniejsza kasa gorsze warunki. A wszystko to zamknięte pierścieniem lądowisk i magazynów. Piecze nad planeta sprawuje Drusnil Hutt z rodu Desilijic. Pobiera zwyczajowy haracz w wysokości 1% od wszystkich transakcji prowadzonych na planecie, ale w rzeczywistości część rzeczy da załatwić się po za jego jurysdykcja. Z tymże na Elgit jest cala masa życzliwych ludzi, którzy chętnie Cię podkablują, ponieważ Drusnil daje polowe tego, co sam ściągnie od niefartownych klientów kapusiowi. Także, jeśli masz zamiar sprzedawać coś za plecami Hutta lepiej uważaj, kto patrzy Ci na ręce i komu sprzedajesz towar. Ale nie wyglądasz na jednego z tych co to handlują pierdołami w stylu worka błyszczostymu. Swój pozna swego. Masz napij się kolejkę na koszt firmy. Dawno nie było tu żadnych Mando'ade prócz młodego Fetta. Wracając do tematu. Generalnie jest jak widzisz planeta to głównie doki przeładunkowe, zapyziałe biura mniejszych i większych handlarzy, przyczajone hoteliki serwujące podróżnym to, czego potrzebują, od dachu nad głową, po łóżko i przytulankę pod kołderkę. Tak jak wspominałem możesz nawet załatwić sobie tutaj lokalna dziewczynkę i zabrać ze sobą do domu. Chociaż część z nich pracuje tutaj na własnych warunkach to dla mniej zamożnych gości zawsze znajdzie się jakąś uległa niewolnica. Aruetyc zwyczaje. Nie muszę Ci mówić. Co by tu jeszcze? No, tak mamy tu oficjalna gildie kupiecka, która dba o rejestr transakcji dla Huttów i cichy przerzut niewolników na Nal Hutta i inne włości naszych władców. Dodatkowo trochę egzotyki - ponoć ostatnio ktoś przywiózł na Elgit Rankora dla Jabby - ha to dopiero mile stworzonko łańcuchowe, w sam raz do jego wielkiej rezydencji na tej kupie piachu, jak ja zwali Tatooine czy jakoś? Dalej - jeśli nie jesteś ćpunem albo nałogowym palaczem radzę omijać aleje Siidaca, za to w karminowym zaułku obok centralnego targowiska znajdziesz czysta chemie i zdrowe ziele a prócz tego Rodianskie masażystki i paru Bothan handlujących informacjami - ot tak dla zmyłki. Co ciekawe na rondzie Corusca mamy największe targowisko robotów w tej części galaktyki. Protokolarny, astromechy, a nawet nielegalne Czwórki - z ogranicznikami, bez wszystko tu jest, z tymże 20% pobiera tutaj kasa znaczy idzie do śluzowatej kieszeni Huttów, wiec ceny tutaj są tez z kosmosu. W dokach znajdziesz Salonik Ruperta - którzy lokalni zwą cmentarzyskiem z racji tego ze Rupie prowadzi złomowisko i warsztat, a przy okazji skupuje i sprzedaje używane pojazdy wszelkiej maści. Chcesz Pełzaka - Rupi Ci go sprzeda, potrzebujesz frachtowiec - jakiś się wygrzebie. Szalu nie ma, ale kilka lat polata Rupert dba o swoje śmieci, a jego córka - Synx- ma smykałkę do droidów, także pełen zakres mechaniki. Jeśli zależy Ci na droższych zabawkach polecam Alonso i Kormita pierwszy to ludź z śmigaczami średniej klasy, ale jak na Elgit to i tak luksus, drugi to Toydoriański naciągacz, który teraz aktualnie kreci interes z podkręcanymi swoopami i śmigaczami klasy beta, szybko i głośno to u Kormita. Ale to co najczęściej interesuje takich brzydali jak my to Czevak - Twi'lek prowadzący magazyn broni - ma wszystko od detonatorów termicznych po Trandoshanskie karabinki udarowe. Jedynie broni do walki wręcz nie toleruje, ale jeśli szukasz dobrej pały czy miecza polecam Krimoura - Zabrak ma prawie każda brzytwę, jaka widziała galaktyka, wibroostrza u niego dostaje się w gratisie. Miał ponoć kiedyś nawet zabawki Jettise, ale ma tez dobre kontakty na Nal Hutta i cześć ekskluzywnych towarów płynie od razu tam. Jakbyś potrzebował leczenia, leków i tego rodzaju spraw to mamy klinikę Reevesa na południe od targu To właściwie tyle - jeśli chodzi zaś o spokojne załatwianie interesów, kontakty i werbowanie ludzi najczęściej robi się to tu, ale to już pewnie wiesz skoro Cię tu przywiało...
__________________ Sanguinius, clad me in rightful mind, strengthen me against the desires of flesh. By the Blood am I made... By the Blood am I armoured... By the Blood... I will endure. |
11-10-2013, 11:58 | #25 |
Reputacja: 1 | Dziękuję wszystkim za udział w rekrutacji. Dzis wieczorem poznacie jej wyniki. Od razu powiem, że przyjmę 2 graczy - tak by łącznie w drużynie były 4 osoby. Wybór jednak niełatwy i muszę sobie jeszcze na spokojnie przeanalizować. Siak czy tak w weekend postaramy sie ogarnac tworzenie postaci, a poniedzialek - wtorek lecimy
__________________ Sanguinius, clad me in rightful mind, strengthen me against the desires of flesh. By the Blood am I made... By the Blood am I armoured... By the Blood... I will endure. |
11-10-2013, 21:58 | #26 |
Reputacja: 1 | Słowo się rzekło. Wybór był ciężki przyznać muszę szczerze - ostatecznei do sesji przedostają się: -Autumm -behemot
__________________ Sanguinius, clad me in rightful mind, strengthen me against the desires of flesh. By the Blood am I made... By the Blood am I armoured... By the Blood... I will endure. |