|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
02-12-2014, 12:38 | #11 |
Reputacja: 1 | Warmłotek... z czystego przyzwyczajenia odżegnywałam się od wszystkiego co choć odrobinę fantastyczne lewą nogą, ale warsztaty u Yarota w 2006 roku pozostawiły mi pewien niedosyt... prawdopodobnie świetnej ręki do prowadzenia opowieści i zanurzonych w niej postaci graczy. Jako, że towarzystwo zbiera się doborowe to i podobny poziom się zapowiada, dlatego spróbuję, o ile oczywiście Campo nie będziesz się krzywił na ignorantkę z sąsiedniego działu? P.S. Jestem wyuczalna.
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |
02-12-2014, 13:42 | #12 |
Administrator Reputacja: 1 | Najlepiej będzie, jeśli zapomnimy o małej różnicy zdań. |
02-12-2014, 14:14 | #13 |
Reputacja: 1 | Bert nie pakowałby się po "byłego towarzysza" do lochu wliczając możliwość własnej śmierci AE. On nadal uważa krasnoluda za przyjaciela, a co za tym idzie nie odpuści mu i nie da odejść. Chciał go podejść zgrabnie będąc upartym, ale widać te jedną cechę krasnolud (poza mocną głową) na pewno ma wyższą. Winkel jest gotów oddać Arno rację (ma taki wysoki poziom ogłady, że nawet nie będąc całkowicie z nim szczery) aby tylko ten pozostał z nimi. Prawda jest taka, że gawędziarz uważa, że pakujący się często w kłopoty brodacz w końcu się doigra i nie będzie w okolicy wyższego kuzyna (mua) aby go z tych tarapatów wyciągnąć... Zatem: Zapraszamy do kontynuacji! Ps. Nowych zapraszam i służę pomocą przy wyborze drogi życiowej chociaż początkowo mogę mieć nieco mniej czasu niż zwykle. Wiecie... Oddanie pracy inżynierskiej do lutego i egzamin zawodowy w styczniu. |
02-12-2014, 18:48 | #14 |
Northman Reputacja: 1 | rudaad, nie krzywię się, więc śmiało. Może dotrwasz do końca życia BG lub sesji i zmienisz tu damskie statystyki Musisz wybrać kim, skąd i z której klasy. I nie pytam o Jolę z Warszawki z szóstej be. Jak masz pytania to służę a i Lechu ochotnik pewnie odpowie, podobnie jak Kerm. Pzdr. EDIT: Postacie losuję wieczorem mojego czasu, więc jeszcze o chwilkę cierpliwości proszę.
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 02-12-2014 o 18:50. |
02-12-2014, 19:23 | #15 |
Reputacja: 1 | Z przeżywalnością moich postaci statystyki nie prezentują się zbyt imponująco, ale jeśli chodzi o upór to już zupełnie inna kwestia. W tym temacie nie będę się zachwalać, ale na forum jest dużo sesji, które kończyły się niestety wcześniej niż mój zapał. Co do zasad tworzenia postaci wszystko rozumiem, obecnie zastanawiam się nad pomysłem na swojego BG żeby później 10 razy go nie zmieniać. Kiedy tylko obudzę się z genialnym projektem to od razu do Ciebie napiszę. Kwestię pomocy zostawiam otwartą, bo znam wielu fana... zwolenników tego systemu i będę ich wykorzystywać do granic możliwości, a kiedy tylko skończy się im cierpliwość będę wiedzieć, do których drzwi pukać. Dzięki!
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |
02-12-2014, 20:25 | #16 |
Reputacja: 1 | Campo, masz zatem, jak to stwierdził Baczy "dziwnie mówiącego"
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa. |
02-12-2014, 20:32 | #17 |
Northman Reputacja: 1 | Dobrze, to czekam. Może w końcu nie będę musiał pisać tylko "Chłopcy z Biberhof". Witaj, Alaron. Arno być może szykuje się krewniak. EDIT: Po losowaniu: Fyrskar: 35 letni krasnolud z Schramleben: pierwsza profesja: inżynier piotrek.ghost: 21 letni człowiek z Halstedt: pierwsza profesja: aptekarz
__________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 03-12-2014 o 02:59. |
03-12-2014, 09:55 | #18 |
Reputacja: 1 | Matko Bosko! piotrek.ghost trafił akurat w profesję, na którą Winkel chciał wejść od wczesnej końcówki ostatniej części "Imperium na peryferiach"! Już myślałem, że skromne "leczenie ran" jakie udało mi się wykupić za PD z końca przygody będzie nie raz ratowało ekipę. Obawiam się jednak, że z takim wsparciem na pokładzie Bert może porządnie się nie pochwalić swoją wiedzą. Ta sytuacja ma też plusy, bo jakby gawędziarz chciał się nauczyć czegoś nowego, np. chemii czy leczenia chorób zawsze może się uśmiechnąć do nowego kolegi... |
03-12-2014, 10:59 | #19 |
Administrator Reputacja: 1 | |
03-12-2014, 15:47 | #20 |
Reputacja: 1 | No wiesz Kerm... ty prawie zawsze grasz ludźmi-przystojniakami Jak próbuję grać kimś innym ("Pasterze z Carcassonne", czy też "Księstwa Graniczne II") to albo MG znika, albo sesja zostaje zamknięta |