|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
05-02-2015, 15:52 | #1 |
Reputacja: 1 | [SW:EotE] Dług do spłacenia. Dawno, dawno temu w odległej galaktyce… Kraniec Galaktyki Nastał ciemny czas dla galaktyki. Atakując ze swoich ukrytych baz, Rebelianci zniszczyli Imperialną Gwiazdę Śmierci. Teraz Imperium kontratakuje, pogrążając galaktykę w wojnie.[/i] Podczas konfliktu, niezliczone planety cierpią z powodu Imperialnej tyranii. Wielu ucieka z opresji aby zbudować nowe życie na granicy cywilizacji. Na krańcach Imperium, uciekinierzy starają się przeżyć i pozostać wolnymi w środku trwającego zamieszania. ************************************************** *************************** Planeta Ord Mantel. Kasyno „Lady Fate”. Raj dla wszystkich opryszków w galaktyce. Ludzie dookoła tylko czekają na dobry moment. Gdzieś w tle słychać krzyki i płacz przegranego Rodianina. Jeszcze dalej stuknięcia szklanek z luksusowymi drinkami. ************************************************** ********Nad jednym z pokoi czerwony wyświetlacz pokazuje napis: „HAALA THE HUTT” -Kappo będzie w Wo...worl…porcie. – powiedział jąkając się Utr, niski gand, ubrany w drogie szaty. -Wiem o tym. Trzeba odzyskać utracone dobro. Wynajmij jakąś pomoc. Nie muszą być drodzy, to łatwa robota. Znajdź rodianina, zabierz dług, zwróc go do mnie. – powiedział Hutt swoim niskim, trudnym do zrozumienia głosem. -Tak jest Pa…pa..panie. – rzekł Utr. ************************************************** ******** Kantyna „Stary przemytnik” w centum miasta nie była najlepszym miejscem w Worlporcie. Ba! Miała opinię najgorszej speluny w mieście. Jednak jeżeli chodziło o wynajęcie kogoś do pracy, szczególnie do tej poza prawem, to można było iść tam w ciemno. Właścicielem i barmanem był człowiek. Na małej scenie tańczy brzydka Twi’lek, a zespół gra nie równo. Jednak jesteście tutaj nie po to by się bawić. Dostaliście propozycję od pewnego bogatego biznesmena. Godzina 13:00 była ustalona jako czas spotkania. Wasz rozmówca zjawił się na czas. Podszedł do stołu i powiedział: -Ma..mam propozycję. Trze…trze…trzeba nauczyć pewnego pa…pana honoru i szacunku do wyżej po…postawionych. – powiedział zakapturzony – Jestem Utr. Wchodzicie w to? Po..połowę płacimy z góry. Nie próbujcie u..uciekać z kasą. Znajdziemy was. Wchodzicie w to? – zakończył jąkała. ************************************************** ******** Witam w rekrutacji do SW:EotE. Przygoda z założenia nie ma być epicką kampanią na rok. Raczej „krótka misja”, dla początkujących w tym systemie. Sam dopiero zaczynam, ale na żywo troszkę już pograłem. Mechanika jest przewidywana pełna w gogle docu. Jeżeli jakichś rzeczy nie uda się nam zrobić przez sieć, uprościmy. Z tworzeniem KP mogę oczywiście pomóc. Ogólny zarys Gwiezdnych Wojen raczej wskazany. Wystarczy przynajmniej jeden obejrzany film. Sam też nie jestem super znawcą. Do sesji przyjmę max 4 osoby. Jeżeli o czymś zapomniałem, pytania niżej |