|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
26-09-2019, 16:03 | #1 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | [PFRPG] Legacy of Fire I Przed niespełna siedmioma nocami nawiedził was dziwny sen, jeden z wielu, lecz zarazem inny niż wszystkie dotąd. Ten bowiem zdawał się być realny, choć wam przypadła jedynie rola niemego spektatora. Niczym przez mgłę oglądaliście potyczkę dwóch istot spoza tego świata; muskularnego, okalanego płomieniami ifryta oraz błękitnego dżinna o zmysłowych, kobiecych kształtach, którzy lewitowali naprzeciw siebie, ponad wysokimi wydmami, tocząc pojedynek tak zacięty, iż ziemia drżała od wyzwolonej przez nich mocy. Pustynne powietrze zagotowało się od ognia i przelatujących ze świstem zaklęć, których strumień wydawał się nie mieć końca. Fale płomieni i podmuchy lodowatego wichru wydawały się naprzemiennie tańczyć ze sobą, a ich śmiertelny dotyk mogliście odczuć na własnej skórze. Wyzwolona przez oba demony potęga wzrastała z każdą chwilą, przeistaczając na ogół ciche pustkowie w wirującą, pustynną burzę, którą przecinały jęzory ognia, lodu i błyskawic. Instynktownie próbowaliście uciec przed zbliżająca się pożogą, jednakże ciało odmawiało wam posłuszeństwa, jakby od samego początku było zaledwie słupem soli. Nie mogliście uczynić już nic poza niemym obserwowaniem potężnego tornada, które rosło do niebotycznych rozmiarów, pochłaniając coraz więcej okolicznych terenów. W jego centrum, wśród trzaskających błyskawic i płomieni, wciąż dostrzec można było dwa kontrastujące ze sobą byty, pochłonięte destruktywnym pojedynkiem i niepomne na waszą obecność. Nawet krzyk nie zdołał wydostać się z waszych gardeł, kiedy rozgrzane piaski pustyni zaczęły z przejmującym świstem wirować bezpośrednio przed waszymi oczami. Pochłaniani przez gorejący cyklon, zostaliście pogrzebani żywcem pod wydmami Katapesh. Witajcie! Długo mnie tu nie było, acz w czasie swojej nieobecności nie próżnowałem i swoją pasję do RPGów dalej rozwijałem. Zebrało mi się jednak na nostalgię, przeglądając te wszystkie sesje, które prowadziłem i w których brałem udział, więc postanowiłem wrócić do tego zacnego grona i jeszcze raz coś poprowadzić na forum. Bez większego owijania w bawełnę, mam wam do zaoferowania bardzo fajną, bardzo starą i troszkę przeze mnie przerobioną oficjalną kampanię od Paizo, osadzoną w pustynnych klimatach rodem z Baśni tysiąca i jednej nocy. W tej sesji przyjdzie się wam wcielić w grupę dzielących uderzająco podobne wspomnienia i wizje osób, które przebudziły się żywcem zakopane pod piaskami pustyni. Całkowicie zdezorientowani, posiadający często sprzeczne wspomnienia, które są wyraźniejsze im bardziej są odległe; z piachem w ustach i suchością w płucach, czujecie jak życie na powrót wlewa się w wasze trzewia. Budzicie się na środku rozpalonej słońcem pustyni, bez zapasów, w poszarpanych strojach i bojowym rynsztunku, który wygląda niczym przeżarty przez czas relikt z minionej epoki, będący w stanie rozsypać się przy pierwszym kontakcie z innym obiektem. Nie mniej jednak żyjecie i dziwnym zrządzeniem losu, dostrzegacie na szczycie jednej z wydm odzianego w kandurę wędrowca, który w towarzystwie dwóch uzbrojonych strażników prowadzi małą karawanę wielbłądów w waszym kierunku… Kim jest ów wędrowiec, po co tu przybył i dokąd zmierza, a także kim wy jesteście, co tu robicie i jaką przyjdzie wam odegrać role - odpowiedzi na te i inne pytania poznacie biorąc udział w tej kampanii. Niektóre tajemnice zostaną szybko rozwiązane, a na inne przyjdzie poczekać do samego końca. Warto jednak, bowiem uważam ten Adventure Path za jeden z najciekawszych od Paizo, a przy okazji dołożyłem starań, aby był jeszcze bardziej interesujący. Kampania składa się z sześciu dużych rozdziałów, które rozgrywają się w Katapesh, jednym z kilku pustynnych regionów Golarionu, szczególnie słynącym z niewolnictwa i olbrzymich bazarów. Znajomość świata nie jest obowiązkowa, bowiem można to łatwo zrzucić na luki w pamięci bohatera. Natomiast muszę zaznaczyć, że kampania jest w dużej mierze humano-centryczna, a co za tym idzie preferuję postacie z Katapesh (lub sąsiednich regionów) o wyraźnie ludzkich rysach. Nie oznacza to, że innych ras nie przyjmę, ale każdy poszczególny nie-człowiek wymaga mojego pozytywnego rozpatrzenia. Garść informacji w pigułce:
Miejsce na zgłoszenia: (uzupełniam po otrzymaniu informacji takich jak rasa i klasa postaci) - Nami - Aasimar - Wojownik - Cattus - Gnoll - Slayer - Kerm - Człowiek - Zaklinacz - - Pan Elf - Człowiek - Kinetyk - Tabasa - Fetchling - Ninja - Marek Rewik - Człowiek - Wojownik Ostatnio edytowane przez Warlock : 28-09-2019 o 23:02. |
| |