Szanowni użytkownicy, z wielką przykrością musiałem przyjąć do wiadomości fakt, że jedna z moich graczek permanentnie opuściła sesję „Góra Szeptów” z powodów od nas obojga niezależnych. Tym samym w drużynie pojawił się NPC, którego bardzo chętnie oddałbym w czyjeś troskliwe ręce.
Najpierw słów kilka o sesji i dotychczasowym jej przebiegu. Gra osadzona jest w systemie Afterbomb Madness (pierwsza edycja). Czwórka nieszczęśników zostaje zmuszona do opuszczenia podziemnej społeczności zwanej Enklawy, aby po raz pierwszy postawić stopę w Nadświecie i odnaleźć źródło niepokojących wstrząsów tektonicznych, które zagrażają integralności bazy pod Górą Szeptów. Zauroczeni (mniej lub bardziej) światem na górze bohaterowie zaczynają poznawać coraz więcej tajemnic, o których istnieniu nie mieli pojęcia – a to, że okolica wcale nie jest radioaktywnym piekłem; a to, że w odległości kilku godzin marszu od włazu jest ludzka osada, o której starszyzna Enlawy nigdy nie wspomniała; a to na dodatek, że to nie jedyni żyjący w okolicy ludzie, bo kiedy ekipa dociera do rzeczonej osady, zastaje jej populację wymordowaną. Tak daleko dotarliśmy na tę chwilę. Drużyna jest rozdarta pomiędzy chęcią dania drapaka, a wywarcia pomsty na kilku wciąż przebywających w zgliszczach sprawcach rzezi.
Postać do wzięcia to Altego, wyjątkowo niesforna, niezdyscyplinowana i nadpobudliwa albinoska, która nie znosi ani życia w podziemiach Enklawy ani starszyzny. Specyfika scenariusza nie daje mi możliwości wprowadzenia do gry nowego bohatera wywodzącego się z Enklawy, toteż z góry muszę odrzucić koncept wymiany Altego na inną postać; nie mam natomiast żadnego problemu z tym, aby potencjalnie zainteresowany gracz stworzył sobie na nowo jej Kartę Postaci kształtując bohaterkę pod własne wyobrażenie.
Gdyby taka opcja kogoś zaciekawiła, zachęcam do rzucenia okiem na rzeczoną sesję (Góra Szeptów w dziale post-apo). Pytania mile widziane.