Nami

Mechanikę da się oszukać, szczególnie w PFie ale ja lubię postacie, które po prostu "są" i mają swoje fiu-bździu w główce.

No nie ukrywam, że zagrałabym z największą przyjemnością... Tylko wątpię w swój wolny czas

Tak skoro już tu jestem: Bardzo różni się Oracle od tej z 1 ed?

 

__________________
Discord podany w profilu

Mroku

Dajesz, Nami, ja też lubię postaci, które mają fiu-bździu w głowie W "Popiołach" Twoja postać była niby "nieprzydatna" a jednak pięknie się odnalazłaś. Wiadomo, był też Lechu, z którym robiliście mega robotę, ale da się i bez Niego grać

Ja nie wiem. Nigdy nie grałem, ani nie prowadziłem Wyroczni, tudzież Wieszczce/Wieszczowi, bo i tak gdzieniegdzie tę klasę nazywają

Jakby co, to wiedz, że jesteś mile widziana.

Tabbie również mocno przytula i pozdrawia!

 

Bellatrix

Wysłałam w końcu kartę

 

Rey

Ode mnie poleciała historia. Teraz będę rzeźbił w... skale.


Edit:
Tak mnie naszła myśl. Czy po rekrutacji dzielicie się historiami postaci?

Pytam bo mi pisanie historii Eshu Musy sprawiło sporo przyjemności i chętnie bym się tą historią podzielił, mimo, że nie jest jakaś wybitna.

Z przyjemnością poczytałbym też wasze historie czy to dla czystej rozrywki czy też po to by podbudować swój warsztat.

 

Mroku

Rey, nigdy nie spotkałem się w swojej "karierze" MG na LI żeby gracze dzielili się wprost swoimi historiami - każdy chce po prostu przedstawić swoją postać na sesji, gdy się dostanie, a odkrywanie biosa bohatera to jedna z tych sytuacji, gdzie postaci mogą w rozmowach zbliżyć się do siebie, poznać itd. Poza tym nie każda postać zbudowana jest tak, że od razu chce rozpowiadać wszystkim wokół o swoim życiu i co robiła do tej pory Tak samo jak w życiu - nie opowiadamy ludziom, których znamy dwa tygodnie historii naszego życia

Przy okazji przypominam, że jutro mija czas nadsyłania postaci.

 

Rey

@Mroku
Rozumiem, a na czym w takim razie uczycie się pisać lepsze historie postaci?

 

Nami

Ja czerpię z książek, filmów i psychologii

 

__________________
Discord podany w profilu

Rey

@Nami

Mam wrażenie, że źle się wyraziłem i nie rozumiemy się, to posłużę się przykładem.

U mnie w pracy na przykład, każdy ma dostęp do kursów, literatury itp. Jednak na co dzień, pomijając pandemię, kiedy pojawia się jakiś problem nowy to osoba która znajdzie rozwiązanie po prostu pokazuje je reszcie. Tak samo jak ktoś wpadnie na pomysł lepszego rozwiązania znanego problemu.
I tak cały zespół na tym zyskuje.

I teraz mam zagwozdkę, bo jako nowy gracz na forum mogę mieć bogaty warsztat albo ubogi, a mimo to chęć gry.
I teraz wyobraź sobie, że napisałem postać, wydaje mi się intersująca, ciekawie opisana, ogólnie fajna. Mimo to nie dostałem się do sesji, tak samo do drugiej sesji, do trzeciej...
Wiem, że coś jest nie tak ale nie mam pojęcia o co chodzi.

I teraz jak jestem sprytny to napiszę do MG "Hej stary/stara słuchaj powiedz mi dlaczego mnie nie wziąłeś/wzięłaś do sesji. Co zrobiłem źle, co mogę poprawić?" I jak MG jest uprzejmy to mi na to odpowie szczegółowo może poradzi coś.

Jednak nie trudno mi sobie wyobrazić, że z różnych powodów MG odpisze coś w stylu "inni mieli lepsze/ciekawsze postaci". A doświadczenie podpowiada mi, że sporo osób nawet nie zapyta o feedback tylko uzna po kilku razach, że są persona non grata na forum.

Ale już się zamykam bo tworzę offtop, za co przepraszam również szanowną administrację forum.

Co złego to nie ja.

Edit:
@Nami zwracam honor.

 

Nami

Rozumiemy. Po prostu ja się inaczej "uczę". samodzielnie. A nie od innych.

 

__________________
Discord podany w profilu

Alex Tyler

Dobry pisarz/scenarzysta czerpie inspirację dosłownie ze wszystkiego Z historii i innych nauk, książek fabularnych, filmów, komiksów, muzyki, mitów religijnych, wiadomości TV, rozmowy sąsiadek, katastrof naturalnych, losowych wydarzeń w trakcie podróży do pracy, prywatnych doświadczeń i przeżyć itd. itd. Stąd powinien być wnikliwym obserwatorem i ciekawskim osobnikiem. Reszta to własna kreatywność, czyli umiejętność wykorzystania tego bogatego materiału w interesujący i użyteczny sposób

Zatem owszem, historie innych postaci mogą być przydatne. Ale to nie jedyny sposób, by nauczyć się tworzyć ciekawe biografie Zresztą, z treści rekrutki nie wnoszę, by MG wymagał nie wiadomo jakiej wybitnej historii W końcu to nie konkurs literacki