Brilchan

Bez problemu się można ze mną dogadać tamten wpis był chaotyczny bo pisałem na szybko przed wyjściem do lekarza. Czemu Sandpoint a nie jakieś bogatsze miasto ? Nie mogę teraz znaleźć tej wersji Deck of many things ale było coś takiego że dżin twojej preferowanej płci pojawia się przed tobą i oświadcza się masz tydzień na przygotowanie hucznego wesela i kupienie obrączek ślubnych za jakieś bajońskie sumy.

Rodryg wychował się w Sandpoint i tam się zapożyczył na ślub może wciąż spłaca długi ? A może ma jakiś groźnych komorników na głowie jeżeli pasuje ci taka zahaczka ?

Stąd otworzyli tą ptaszarnie w Sandpoint

Dobra zrobię fabularną część KP i podeślę ale raczej nie dziś bo padam po powrocie od lekarza.