[Role Gate] D&D 5E: Loch Szalonego Maga (18+)

[Lord Cluttermonkey]

Lina trzeszczała zdradliwie, kiedy słynny waterdhaviański oberżysta Durnan opuszczał pierwszego z was w czeluście Podgóry. Karczemny zgiełk wydawał się coraz odleglejszy, jakby tłumiony przez zimną, wilgotną ciemność wiekowej studni. Już nie było nawet słychać zakładów zawieranych o to, czy śmiałek wyjdzie żywy z podziemi. A niektóre były nawet bardziej pomysłowe. "Stawiam smoka, że skończy zamieniony w kamień". "Sześćdziesiąt sześć miedziaków, że zdradzi swych kompanów". Raz czy dwa o głowę awanturnika uderzyła moneta rzucona jakby na szczęście, a kiedy postawił już swe nogi tam na dole i rozpalił pochodnię, powitał go... napis. Pojawiał się powoli na kamiennej ścianie, jakby pisany krwią jego poprzedników:

"PRZEDSTAWIENIE CZAS ZACZĄĆ"...

Sznurki:

• Rekrutacja (Google Doc)
• Wątek sesji
• Wątek komentarzy
• Role Gate

Zgłoszenia:

• Connor - Vorkriss Thaarneas, dragonborn / champion / mercenary veteran 5
• Nostromo - Nostromo, variant human / sword bard / criminal 5
• Adi - Ariana Greylock, winter eladrin / wild magic sorcerer / sage 5

[Lord Cluttermonkey]

(Miejsce zarezerwowane na FAQ i zgłoszenia)

Napisał Adi

Zgłaszam się. Gdzie przesłać kartę postaci skoro nie odpowiadasz na PW?

Możecie linkować bezpośrednio w wątku - to gra drużynowa i zakładamy, że postacie się znają, skoro wspólnie wyruszają w podziemia.

Napisał Connor

"Punkty Doświadczenia przypisane są do gracza - w razie śmierci postaci nie traci się “progresu” w zdobywaniu PD"?
Reinkarnacja czy możliwość kontynuowania nową postacią czy w ogóle źle to wszystko rozumiem.

Przykład: W trakcie gry awansowałeś wojownikiem na szósty poziom. Zginąłeś. Chcesz zacząć grę nową postacią zamiast wskrzeszać wojownika, reinkarnować, itp., bo może złota nie starczyło lub inny powód. Nie zaczynasz w takim wypadku od piątego poziomu, tylko od szóstego.

Napisał Connor

Dodatkowe pytanie. Czy dobrze rozumiem, że jak sesja prowadzona przez Role Gate to wymagane będzie systematyczne granie w tempie przynajmniej jeden post dziennie?

Odpisy na Role Gate są raczej krótkie, kilkuzdaniowe, nawet jednolinijkowe. Bliżej temu do play by chat niż play by forum. Powinno zająć nie więcej niż 20 min dziennie. A czy wyjdzie dosłownie codziennie - okaże się w praniu, ale pewnie nie. Prędzej czy później jakiś dzień wypadnie.

Napisał Connor

Z drugiej strony deklarację sesji czy kampanii "na lata" też mogą kilka osób odstraszyć.

Deklarować nic nie deklaruję, tylko daję znać, jak długi jest oficjalny materiał użyty do tej sesji. Rozegranie całości jest raczej niemożliwe w warunkach i tempie PBF. Jak chociaż "zrobimy" jeden poziom megalochu lub pogramy ze sobą rok, to już będzie oszałamiający sukces.

(Prowadzę przez roll20 tą kampanię i po czterdziestu 4-godzinnych, cotygodniowych sesjach nie zeszliśmy niżej niż na poziom siódmy megalochu. A jest ich znacznie więcej.)

Napisał Clutterbane

Cool. Karty postaci możecie podsyłać w dowolnym formacie (D&D Beyond, Google Doc, Myth-Weavers, itp.).

Tutaj przykładowy template w Google Docu z poprzedniej sesji, tutaj kolejny, który można sobie skopiować i używać.

Napisał Connor

Czy skoro startujemy na piątym poziomie to czy postacie dysponują jakimś dodatkowym złotem poza ekwipunkiem startowym z pierwszego poziomu?

Nie, niezależnie od poziomu zawsze startowy ekwipunek, ale dużo jest do zdobycia w trakcie gry.

@Role Gate - jak chcecie się pobawić i potestować, to załóżcie konta i dołączcie do gry zalinkowanej na pierwszej stronie rekrutacji. Hasło to HalasterIsMyMaster.

@Historia postaci - nie jestem fanem i nie potrzebuję więcej niż wymaga to D&D 5E, czyli prawie wcale. Prawdziwa historia dopiero powstanie na sesji.

Na tym etapie bardziej mnie interesuje pomysł na postać i motywacja awanturnika do schodzenia do tej rozległej dziury w ziemi (za znalezienie motywacji dla swojej postaci odpowiada gracz, nie ja). Da się to zawrzeć w trzech zdaniach jeśli już nie wynika z karty postaci: kim była postać zanim stała się awanturnikiem, dlaczego zaczęła poszukiwać przygód, co ją motywuje do dalszej drogi.

e. Poniżej przykładowy hook, który będzie pasował do dowolnej postaci.

HALASTER’S GAME
Best for: All adventurers
Much to their mounting horror, the adventurers learn that the Mad Mage has chosen the current party and they soon learn that all the initial motivations they had to come to Undermountain were carefully orchestrated by Halaster Blackcloak himself.
The characters might reflect on moments where a crotchety old man shouted in a bar “Ye’ll never be nothin’ if ye cain’t survive the horrors o’ Undermountain” or whispered, “Gold and glory awaits all those brave enough to descend Undermountain—the greatest dungeon in the world. Legends are forged there, and fortunes found.”
Perhaps a financial calamity was put upon their family. Perhaps a natural disaster destroyed their home. Perhaps a lost friend or brother has prompted this sojourn into Undermountain. Perhaps these and all were orchestrated by Halaster Blackcloak's insidious wish spells.

Jeszcze dwie, trzy ważne rzeczy, o których nie wspomniałem w rekrutacji.

Mapy. Poza sytuacjami, kiedy mapa będzie nam potrzebna do rozegrania walki, z mojej strony map nie będzie, tylko opisy komnat. Żeby się nie zgubić, trzeba się dobrze orientować w tekście albo... rysować swoją mapę.

Walki. Walki będziemy raczej rozgrywać runda po rundzie w komentarzach żeby było ciut szybciej. Po całej rundzie będę wrzucać podsumowujący opis danej rundy.

Śmiertelność. Śmierć postaci może się zdarzyć, bo to jedna z najbardziej wymagających oficjalnych kampanii. W końcu schodzicie do legendarnych podziemi Faerunu, a nie do jakiejś jaskini goblinów czy koboldów. Prowadzę Dungeon of the Mad Mage również przez roll20 i na 40 sesji zginęło ok. 30 postaci prowadzonych przez 14 różnych graczy. Zdaniem samych graczy, głównie w wyniku zgubnej brawury i dumy. W PBF jest o tyle łatwiej, że na przemyślenie każdego ruchu jest więcej czasu, ale wciąż nie jest to przygoda dla graczy o słabych nerwach.

Początek gry. Zaczniemy sesję dokładnie tak, jak w tekście dołączonym do rekrutacji. Właśnie pierwszy z Was spuszcza się po linie do podziemi Podgóry. Radzę wykorzystać rekrutację, żeby się dobrze przygotować.

[Connor]

Brzmi bardzo intersująco i postać przygotuję na pewno chociaż obawiam się, że konkurencja będzie duża i liczna. Z drugiej strony deklarację sesji czy kampanii "na lata" też mogą kilka osób odstraszyć.
Z takich pytań na szybko co mi się nasunęło po przeczytaniu rekrutacji. Co dokładnie oznacza stwierdzenie:
"Punkty Doświadczenia przypisane są do gracza - w razie śmierci postaci nie traci się “progresu” w zdobywaniu PD"?
Reinkarnacja czy możliwość kontynuowania nową postacią czy w ogóle źle to wszystko rozumiem.

[Lord Cluttermonkey]

Napisał Connor

"Punkty Doświadczenia przypisane są do gracza - w razie śmierci postaci nie traci się “progresu” w zdobywaniu PD"?
Reinkarnacja czy możliwość kontynuowania nową postacią czy w ogóle źle to wszystko rozumiem.

Przykład: W trakcie gry awansowałeś wojownikiem na szósty poziom. Zginąłeś. Chcesz zacząć grę nową postacią zamiast wskrzeszać wojownika, reinkarnować, itp., bo może złota nie starczyło lub inny powód. Nie zaczynasz w takim wypadku od piątego poziomu, tylko od szóstego.

e.

Napisał Connor

Z drugiej strony deklarację sesji czy kampanii "na lata" też mogą kilka osób odstraszyć.

Deklarować nic nie deklaruję, tylko daję znać, jak długi jest oficjalny materiał użyty do tej sesji. Rozegranie całości jest raczej niemożliwe w warunkach i tempie PBF. Jak chociaż "zrobimy" jeden poziom megalochu lub pogramy ze sobą rok, to już będzie oszałamiający sukces.

(Prowadzę przez roll20 tą kampanię i po czterdziestu 4-godzinnych, cotygodniowych sesjach nie zeszliśmy niżej niż na poziom siódmy megalochu. A jest ich znacznie więcej.)

[Adi]

Zgłaszam się. Gdzie przesłać kartę postaci skoro nie odpowiadasz na PW?

[Lord Cluttermonkey]

Napisał Adi

Zgłaszam się. Gdzie przesłać kartę postaci skoro nie odpowiadasz na PW?

Możecie linkować bezpośrednio w wątku - to gra drużynowa i zakładamy, że postacie się znają, skoro wspólnie wyruszają w podziemia.

[Connor]

Napisał Clutterbane

Przykład: W trakcie gry awansowałeś wojownikiem na szósty poziom. Zginąłeś. Chcesz zacząć grę nową postacią zamiast wskrzeszać wojownika, reinkarnować, itp., bo może złota nie starczyło lub inny powód. Nie zaczynasz w takim wypadku od piątego poziomu, tylko od szóstego.

Tak to zrozumiałem, ale wolałem się upewnić. Swoją drogą ciekawy pomysł. Z góry przestrzega, że kampania może być niełatwa jednak daje możliwość grania dalej w wypadku śmierci postaci.

Dodatkowe pytanie. Czy dobrze rozumiem, że jak sesja prowadzona przez Role Gate to wymagane będzie systematyczne granie w tempie przynajmniej jeden post dziennie?

[Lord Cluttermonkey]

Napisał Connor

Dodatkowe pytanie. Czy dobrze rozumiem, że jak sesja prowadzona przez Role Gate to wymagane będzie systematyczne granie w tempie przynajmniej jeden post dziennie?

Odpisy na Role Gate są raczej krótkie, kilkuzdaniowe, nawet jednolinijkowe. Bliżej temu do play by chat niż play by forum. Powinno zająć nie więcej niż 20 min dziennie. A czy wyjdzie dosłownie codziennie - okaże się w praniu, ale pewnie nie. Prędzej czy później jakiś dzień wypadnie.

[Connor]

Tak czy inaczej wstępnie się zgłaszam. Nie wiem jeszcze z jaką postacią ale coś na pewno przygotuję.

[Lord Cluttermonkey]

Napisał Connor

Tak czy inaczej wstępnie się zgłaszam. Nie wiem jeszcze z jaką postacią ale coś na pewno przygotuję.

Zawsze w 5e polecam żeby w drużynie było przynajmniej dwóch twardzieli na STR i jakiś spellcaster, a reszta dowolnie, ale jak się trafi czterech czarodziejów to też zagramy.