[Rekrutacja] RKP-2 Rekrutacja dotyczy innego spojrzenia na grę Rowy Krwią Płynące, w której prowadzącym był Ombrose. Tak wyglądała rekrutacja, sesja i komentarze. Nie ukrywam, że nie podobała mi się ta sesja jako całość (zresztą nie została zakończona, a mnóstwo osób - w tym niestety ja - odeszliśmy wcześniej). Czemu mi się nie podobała: Bardzo podobał mi się początek sesji. Była tabelka z relacjami postaci graczy do siebie nawzajem i do postaci niezależnych, była tabelka z umiejscowieniem postaci w autokarze, w większości ciekawie gracze opisali swoje postacie w pierwszych deklaracjach, a wszystko to zakończyło się wypadkiem drogowym. Potem, jak dla mnie, realizm zginął w wypadku - jako jedyny zginął. Magia przyczepiła dzieciaki w Rowach, a w tym tych, którzy chcieli odjechać do szpitala. RKP-2 to sesja, która spróbuje wykorzystać potencjał pierwszych kolejek Rowów Krwią Płynących i zamienić je w fajną, choć prawdopodobnie krótką sesję. W tej sesji wszyscy pasażerowie zasną po przekroczeniu niewidzialnej granicy Rowów, autokar wypadnie z drogi i uderzy z takim impetem w rów, że przewróci go na dach. Większość pasażerów zginie albo odniesie ciężkie rany. Początkowo planowałem, żeby to była sesja solowa na zasadach polskiego erpega: Glina. Niestety ten erpeg nie jest dostosowany do gry forumowej. Mechanika opiera się na posiadaniu w rękach opisów ruchów, których jest sporo (ponad 40 stron tekstu). Być może to nadal będzie solowa sesja jeżeli nikt tutaj nie zgłosi się, ale postanowiłem spróbować jednak kogoś zrekrutować. Do odegrania są dwie role, ale więcej niż 1 osoba może odgrywać daną rolę. Te dwie role to: Licealista (osoba, która przetrwała wypadek bez większych obrażeń) albo Policjant (miejscowy). W przypadku Licealisty on dysponuje wiedzą o ludkach w pierwszej wiadomości tego tematu, ma z nimi jakieś relacje (fajnie byłoby przynajmniej po jednym zdaniu do każdego z nich), no i zajmował jedno z miejsc w przeklętym autokarze - napiszcie które. "Pan Sebastian" siedział z "Panem Sylwestrem", ale przesiadł się na moment przed wypadkiem, gdy wszyscy spali. DODATKOWO należy stworzyć ukochaną/ukochanego tej osoby, która zginie lub odniesie ciężkie obrażenia w zdarzeniu (można też wskazać jedną z postaci z pierwotnej gry; oprócz "Wiesława") - to motywacja czemu licealista będzie chciał dopaść osobę odpowiedzialną za katastrofę. Policjant to świeżak przysłany tutaj na czas wakacji z komendy w Ustce. Nie ma doświadczenia z zabójstwami ani katastrofami w ruchu lądowym, ale nie jest też debilem i pod odpowiednim kierownictwem da sobie radę. W tym konkretnym przypadku jest odpowiednie kierownictwo: aspirant Grzegorz Czartoryski, stary wyga karnie przeniesiony nad morze z Warszawy, który bardzo, ale to bardzo zdenerwuje się na wieść, że jeden z gnojków ukradł tożsamość jego dziadka, ofiary zbrodni katyńskiej. Jakby ktoś z graczy wcześniejszej sesji chciał spróbować swoich sił tutaj to proszę bardzo - możecie grać swoją wcześniejszą postacią tylko pamiętajcie, że resetujemy i są tacy jak na początku gry. Jakby ktoś chciał odgrywać osobę aresztowaną to może grać "Wiesławem Czartoryskim". Nie jest on odpowiedzialny za katastrofę, ale będzie o to podejrzany. Dodatkowo był ścigany listem gończym, więc nawet oczyszczony z zarzutów o katastrofę to i tak nie wyjdzie na wolność. Mam tylko jedno miejsce na osobę aresztowaną. Na wszelki wypadek i tak zróbcie kartę na Licealistę albo Policjanta - zaznaczcie tylko na początku, że chcecie w pierwszej kolejności osobę aresztowaną. Piszę tak jakby ta rekrutacja cieszyła się popularnością. Spodziewam się solowej sesji. Celem gry jest jak najszybsze doprowadzenie do ustalenia przyczyn wypadku (no, to łatwe: bo wszyscy zasnęli), sposobu doprowadzenia do zaśnięcia wszystkich, ustalenia osób odpowiedzialnych i motywów. Jak najszybsze to znaczy macie na to kilka godzin zanim śmigłowcem przyleci premier, zjawi się ABW (ze względu na tożsamość niektórych ofiar) i policja wojewódzka (a może i ze stołecznej). W przypadku Licealisty, bo tak bardzo chce pomścić osobę ukochaną, a w przypadku Policjanta, bo asp. Czartoryski tak każe. Karta postaci: - imię i nazwisko, ewentualnie też pseudonim - Licealista albo Policjant - jeśli Licealista: napisz po jednym zdaniu komentarza do osób z twojej klasy, masz 17 lat, dodatkowo napisz, którą z nich kochasz albo stwórz osobę ukochaną, która jedzie z tobą autokarem - jeśli Policjant: podoba ci się na terenach wiejskich, czy marzysz o przeniesieniu do większego miasta? A może Policjant to tylko stopień w drabinie twojej kariery i zamierzasz być kimś innym, a jeśli tak to kim? - obrazek z facjatą - czy ktoś jest raczej twardy fizycznie, czy psychicznie (obie statystyki są na minimalnym poziomie 4; wy macie 4 punkty do dowolnego rozdania na jedną z nich albo obie) - rozdajcie 8 punktów do statystyk: Wiedza, Wpływ, Spostrzegawczość, Siła i Wola, przy czym każde z nich już ma poziom 1, a żadnego na początku gry nie możecie mieć ponad 4; liczby oznaczają ilość kości k6 rzucanych przy teście, gdzie 5 i 6 na kościach to sukces, a reszta to porażka) Jako, że częściowo będę korzystał z mechaniki Gliny to porażka to nie do końca porażka - da się odkuć w sukces tylko traci się czas. W grze czas to 1 sierpnia 2023 r. Odpisy co parę dni (do dogadania). Czas rekrutacji parę dni. Powiedzmy, że do kolejnej niedzieli. |
Posterunkowy Grzegorz Frezer Szczegóły na pw |
Dobra to chcę zagrać Olgą. Lubiłam ją. :D Biorę się za kartę. ;) EDIT: Poszło pw. |
Fajnie. Ktoś jeszcze chciałby dołączyć jako Policjant albo Licealista? Prawdziwe Rowy (aktualne dla gry; o tym wiedzą Policjanci i Licealiści):
Rowy z RKP-2 (zmiany w stosunku do prawdy; o tym wiedzą Policjanci).
|
To życiem pisane tło wydarzeń aż się prosi o dodanie mechaniki haustów i paru innych zapożyczeń z WoD Ż:Z :D |
|
Cytat:
Święta w tym roku zaczynają się wyjątkowo wcześnie |
Cytat:
Zabawnie by było, jakby dowiedział się, że jego "ukochany" podtruwał go na rozkaz matki, do czego przyznałby się na łożu śmierci xD może ta wersja Adama zostanie słowiańskim Żerca i od uczy się nienawiści do Polski? :lol: w każdym razie takie doświadczenie przybicia piątki z kostuchą doznałby pozytywnego wstrząsu i zacząłby się zmieniać na lepsze. Pierwsza rzecz zgoli włosy :D |
Hmm, no dobra, Wakfield może przeżyć wypadek i w prologu byśmy zrobili rozstrzygnięcie sytuacji z Feliksem. Jeżeli jesteś na siłach, bo dla tej postaci będzie bardzo ważny początek. Żeby nie był jak mapet w Szeregowcu Ryanie. Zazwyczaj tego nie robię, ale tym razem będziemy chwilę grać w "prologu". Grzegorz zapozna się trochę z Rowami i miejscowym "szeryfem", a Olga i Adam będą mieli okazję raz jeszcze przeżyć początek wycieczki, postój na stacji benzynowej i sen. Tym razem będzie jednak inaczej, bo czasu antenowego nie będziemy dzielić na kilkanaście osób. No i wydarzenia trochę inaczej rozegrają się. Dałem cudzysłów do słowa "prolog", bo tak naprawdę to akt 1 zakończony katastrofą autokaru, a później będzie akt 2, który zakończy się pojawieniem się polityków, mediów i funkcjonariuszy wojewódzkich. Trochę nieładnie, że nie macie wpływu na katastrofę autokaru, ale cóż. Będzie dobrze. Jeśli jeszcze ktoś chciałby grać to zapraszam. W szczególności zapraszam jakby ktoś chciał spróbować sił Policjantem. |
Rozpiszę ci mechanikę i wyślę na PW to jedna z moich ulubionych postaci obiecuje, że tym razem nie będzie tego co w ostatniej sesyjce Chuthulu |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:02. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0