Hazard

Politeizm, z kilkoma "globalnymi" bóstwami i z niezliczoną ilością "lokalnych" bóstw i wyznań (od takich na skalę królestwa / księstwa / hrabstwa, po takie wyznawane jedynie na terenach jednej wioski / plemienia / enklawy). Nie ma raczej jednego spójnego i poważanego wszędzie panteonu.

 

Shartan

W jaki sposób znerfić? Niem nic przeciwko by niektóre z umiejętności znerfić, ale niektóre z kolei chciałbym zostawić tak jak są np. Sneaky czy Long-Limbed W jaki sposób chcesz osłabić umiejętności tej rasy?

 

Hazard

Po przemyśleniu - raczej wolałbym nie dopuszczać Bugbeara, z tego co czytałem potrafi być nieco overpowered i wolałbym nie dopuszczać ras, do których mam jakieś wątpliwości.

 

Alex Tyler

Możesz coś więcej napisać o tym scenariuszu? Jest sens zrobić bardziej złożoną psychologicznie postać, czy wystarczy, że będzie odważna, silna i przystojna?

 

__________________
„Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”.

Hazard

Przygoda dotyczyć będzie pewnych tajemniczych zdarzeń, które dzieją się wokół wioski Sundown. Zadaniem bohaterów będzie dotarcie do sedna tych wydarzeń i rozwiązanie ich.

Sporo elementów śledztwa, rozmów z npc, rozwiązywania zagadek i trochę walki. O ile raczej nie będzie tu trudnych moralnie wyborów, to niemal wszystkie decyzje podejmowane przez graczy w ciągu trwania sesji będą miały wpływ na jej przebieg i zakończenie.

Jeżeli chodzi o złożoność psychologiczną postaci, to zależy. W ciągu tej jednej przygody raczej nie będę wchodził w prywatne wątki bohaterów (być może w następnych sesjach będzie na to miejsce). Aczkolwiek na pewno będzie dużo miejsca na roleplay i wchodzenia w różne wątki poboczne, więc zupełnie "prosta i zadaniowa" postać może ograniczać.

Myślę, że nie ma potrzeby by ograniczać się do "odważnej, silnej i przystojnej" postaci (może, że ktoś właśnie chce takową zagrać), aczkolwiek powinna ją cechować raczej dobra natura (postacie, bardziej w stylu "Jak możemy pomóc?" lub "Ciekawe co się za tym kryje", niż "A co z tego będę miał?" czy "Dlaczego niby miałbym pomóc?" ).

Nie wiem czy to odpowiada na Twoje pytanie, więc w razie jakichś niejasności daj znać, to sprecyzuję Jestem dziś nieco niewyspany, więc mogę wyrażać się niejasno :P

 

Alex Tyler

Odpowiada Teraz wszystko jest jasne

 

__________________
„Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”.

Shartan

Skoro pomysł z Niedźwiedziożukiem odpadł, to po proszę o rzuty.

 

Alex Tyler

Oficjalne dla 5 edycji D&D i jedyne słuszne (ze względu na etymologię) tłumaczenie wyrazu bugbear to Strachun Hazard, klasę artificer byś dopuścił?

 

__________________
„Everything that lives is designed to end. We are perpetually trapped in a never-ending spiral of life and death. Is this a curse? Or some kind of punishment? I often think about the god who blessed us with this cryptic puzzle... and wonder if we'll ever get the chance to kill him”.

Brilchan

Mam dwa pomysły na postać trochę osobliwe wyślę ci Hazard na PW jeżeli oba będą za dziwne na tę sesję, to będę mieć czas wykombinować coś nowego

 

Hazard

@Shartan podeślę rzuty wieczorkiem lub jutro rano

@Alex Tyler poczytałem i artificer brzmi spoko. Zezwalam.

@Brilchan jasne, czekam na wiadomość

Tak informacyjnie - przedłużam rekrutację do poniedziałku 11.12. do godziny 19:00 (wcześniej i tak nie byłbym w stanie przysiąść nad tym)